Komisja Europejska wystosowała oficjalne stanowisko odnośnie planów regulacyjnych Urzędu Komunikacji Elektronicznej na rynku wymiany ruchu IP z siecią Telekomunikacji Polskiej. Komisja potrzymuje [link=index.php?option=com_content&view=article&id=467%3Auke-reguluje-dostp-do-sieci-ip-telekomunikacji-polskiej&catid=2%3Anewsy&Itemid=1]sygnalizowane już wcześniej zastrzeżenia[/link], co do planów uregulowania tego rynku.
KE ma trzy zasadnicze zastrzeżenia. Kwestionuje przyjęty przez UKE podział rynku na rynek peeringu IP (płatna lub bezpłatna bezpośrednia wymiana ruchu z siecią TP) i tranzytu IP (płatnego dostępu do sieci TP i innych zasobów Internetu za pośrednictwem operatorów trzecich). Komisja wskazuje, że te dwie metody dostępu do sieci TP mogą być stosowane zamiennie, a więc są substytucyjne, a więc są wątpliwości, co do istnienia tych dwóch rynków właściwych. Gdyby nawet te rynki istniały, to zdaniem Komisji UKE nie przedstawił wystarczających dowodów, że TP ma nich pozycję dominującą. I wreszcie Komisja kwestionuje, czy oba rynki na pewno podlegają regulacjom ex ante.
W swoim piśmie Komisja kilka razy podkreśliła, że polscy operatorzy mają możliwość kierowania ruchu IP do sieci TP za pośrednictwem operatorów zagranicznych po stawkach niższych, niż proponuję sama TP. To zdaniem Komisji wymusza spadek cen dostępu do TPNET, a wiec świadczy o działaniu konkurencji na tym rynku. Stanowisko Komisji nie oznacza jeszcze zanegowania planów UKE. Komisja oczekuje od polskiego urzędu dostarczenia dodatkowych materiałów.