Skuteczne w czasie hossy i bessy

Idea, Aviva i BPH – fundusze prowadzone przez te towarzystwa z reguły dobrze wypadają w przygotowywanych przez nas zestawieniach wyników

Publikacja: 07.07.2010 14:18

Skuteczne w czasie hossy i bessy

Foto: www.sxc.hu

Przy ocenie wyników funduszy inwestycyjnych najczęściej posługujemy się specjalnymi wskaźnikami do porównań zwanymi benchmarkami. Stanowią one punkt odniesienia pozwalający stwierdzić, czy osiągnięte stopy zwrotu są optymalne, biorąc pod uwagę sytuację na rynku. Trudno przecież oczekiwać, że fundusz będzie zarabiał, jeśli kursy akcji na giełdzie spadają. Ale ważne jest, czy strata nie przewyższa spadku indeksów giełdowych.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/7,504729_Roznice_bywaja_bardzo_duze.html]Zobacz wyniki wszystkich podstawowych grup funduszy[/link][/b]

Takie porównania mogą być cenną wskazówką dla klientów kupujących jednostki uczestnictwa. Trzeba jednak wziąć pod uwagę wyniki danego funduszu w różnych okresach. Jeśli udaje mu się skutecznie konkurować z benchmarkiem zarówno w czasie hossy, jak i bessy, warto się nim zainteresować. Niestety, takich funduszy nie jest wiele. Można ich szukać w ofercie Idei, Avivy i BPH.

Wkrótce inwestorzy, przynajmniej ci inwestujący w akcje, nie będą musieli śledzić benchmarków. Prawdopodobnie po wakacjach na warszawskiej giełdzie rozpoczną się notowania tzw. ETF (Exchange Traded Funds). Na razie będą to fundusze inwestujące w WIG2o.

Zdaniem Tomasza Publicewicza, analityka firmy Analizy Online, pojawienie się ETF może być ciekawą propozycją dla inwestorów chcących inwestować pasywnie. Trudno się natomiast spodziewać, że będą konkurencją dla klasycznych funduszy. Choć mają wiele zalet. Przede wszystkim inwestycje w nie będą się wiązać z niższymi kosztami, bo zarządzanie ETF jest proste – wystarczy odwzorowywać indeks.Ryszard

[ramka]OPINIE

[srodtytul]Ryszard Rusak, [i]dyrektor inwestycyjny ds. akcji w Union Investment TFI[/i][/srodtytul]

O dobrym wyniku funduszu zrównoważonego decyduje m.in. właściwa proporcja między częścią akcyjną a dłużną. Znaczące zmiany w składzie portfela dokonywane są wtedy, gdy zarządzający przewidują istotną zmianę tendencji rynkowej. Przykładem może być załamanie na giełdach w 2008 r. UniKorona Zrównoważony osiągnął wtedy dużą przewagę nad benchmarkiem m.in. dzięki zredukowaniu udziału akcji do ok. 40 proc.

Ważna jest również odpowiednia selekcja spółek. Wybieramy te o ciekawym modelu biznesu i dobrych perspektywach wzrostu wartości. Przykładem jest inwestycja w Integer.pl. Spośród większych spółek dużo można było zarobić na akcjach KGHM, jeśli sprzedało się je w drugim półroczu 2008 r. i odkupiło na początku 2009 r.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Fryderyk Krawczyk, [i]zarządzający w KBC TFI[/i][/srodtytul]

Zarządzający funduszami pieniężnymi mają do dyspozycji kilka narzędzi umożliwiających osiągnięcie wyniku przewyższającego benchmark. Jednym z nich jest umieszczenie w portfelu papierów dłużnych o różnym terminie wykupu.

W ten sposób zarządzający starają się przewidzieć, jak będą wyglądały przyszłe stopy procentowe, które oddziałują na poszczególne obligacje w różnym stopniu. Na przykład w pierwszym kwartale tego roku dynamicznie rosły wyceny obligacji o terminie wykupu za rok – dwa lata. Istotna jest również selekcja instrumentów.

Zarządzający może kupować papiery, które mają inny termin wykupu lub trochę niższą płynność niż papiery wchodzące w skład benchmarku. Stopa zwrotu z takiej inwestycji powinna być wyższa. Dobrym przykładem mogą tu być obligacje o zmiennym oprocentowaniu czy indeksowane do inflacji.

Były one mocno niedowartościowane podczas kryzysu. Natomiast w ostatnim roku przyniosły ponadprzeciętne zyski.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Arkadiusz Bogusz, [i]kierownik Działu Papierów Dłużnych w Credit Suisse AM[/i][/srodtytul]

W przypadku funduszy obligacyjnych osiągnięcie lepszego wyniku niż benchmark jest możliwe wtedy, gdy udział poszczególnych obligacji w portfelu będzie odmienny od tego wskazanego w benchmarku. Podobny efekt można uzyskać, kupując papiery, które w ogóle nie wchodzą w skład benchmarku. Oczywiście, zarządzający nie ma pełnej swobody w doborze składu portfela. Musi to robić zgodnie z przepisami prawa.

Chodzi o to, by nie doprowadzić do sytuacji, kiedy w portfelu są zupełnie inne papiery od spodziewanych przez potencjalnego inwestora.

W ostatnim półroczu zasadnicze znaczenie dla wyników funduszy papierów dłużnych miał skład ich portfeli. Wysoką stopę zwrotu zapewniły obligacje o długich terminach wykupu.[/ramka]

[ramka]

[srodtytul]Grzegorz Łętocha, [i]dyrektor Departamentu Zarządzania Aktywami w BPH TFI[/i][/srodtytul]

Typowy benchmark dla polskich funduszy dłużnych składa się z obligacji o stałym oprocentowaniu nominowanych w złotych. Tymczasem spektrum inwestycyjne tych funduszy jest znacznie szersze, nawet gdy ograniczamy się tylko do polskich papierów skarbowych.

Fundusze takie inwestują m.in. w obligacje o zmiennym oprocentowaniu, obligacje indeksowane inflacją czy polskie euroobligacje. Można konstruować również bardziej złożone strategie wykorzystujące instrumenty pochodne. Najważniejsze jest jednak wyczucie trendów rynkowych i umiejętne wykorzystywanie okazji inwestycyjnych, które pojawiają się wtedy, gdy na rynku dominują skrajne nastroje.

Tak było na przykład na początku 2009 r., gdy zakup przecenionych papierów dłużnych zapewniał wysokie zyski. Efekt aktywnego zarządzania portfelem dłużnym może się okazać satysfakcjonujący. Fundusz może zarobić o kilka, a nawet kilkanaście punktów procentowych więcej, niż wyniósł w danym roku benchmark.[/ramka]

Przy ocenie wyników funduszy inwestycyjnych najczęściej posługujemy się specjalnymi wskaźnikami do porównań zwanymi benchmarkami. Stanowią one punkt odniesienia pozwalający stwierdzić, czy osiągnięte stopy zwrotu są optymalne, biorąc pod uwagę sytuację na rynku. Trudno przecież oczekiwać, że fundusz będzie zarabiał, jeśli kursy akcji na giełdzie spadają. Ale ważne jest, czy strata nie przewyższa spadku indeksów giełdowych.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/7,504729_Roznice_bywaja_bardzo_duze.html]Zobacz wyniki wszystkich podstawowych grup funduszy[/link][/b]

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy