Reklama

W Grecji transportowcy zakończyli strajk

Greccy kierowcy ciężarówek zakończyli w niedzielę trwający od sześciu dni strajk

Publikacja: 02.08.2010 01:08

W Grecji transportowcy zakończyli strajk

Foto: AFP

Około 33 tys. kierowców sprzeciwiało się rządowym planom liberalizacji zasad przyznawania licencji na ich usługi. Zmiany te są częścią reform będących warunkiem przyznania pogrążonej w kryzysie finansów publicznych Grecji pomocy przez UE i MFW.

Strajk sparaliżował kraj, a transport przejęło wojsko, m.in. dowożąc w asyście policji paliwo na stacje benzynowe. Wojsko wzięło na siebie również dostawy żywności i lekarstw. Wczoraj wieczorem w Atenach była już otwarta połowa stacji, ale nadal poważne problemy są na wyspach i na północy kraju.

– Zgromadzenie ogólne federacji związków kierowców ciężarówek minimalną większością zdecydowało zakończyć strajk – oświadczył szef protestujących związkowców Jeorjos Tsortsatos. Zapowiedział też powrót do rozmów o liberalizacji dostępu do zawodu. Ucieszyło to ministra transportu Dimitrisa Reppasa, który jednak podkreślił, że rząd nie zamierza tolerować nowych protestów.

[wyimek][srodtytul]300 tys. euro[/srodtytul] kosztuje na czarnym rynku grecka licencja transportowa [/wyimek]

Szkody, jakie poniosła grecka gospodarka, są nie do odrobienia. Ucierpieli producenci owoców, a turystyka straciła już ponad 20 proc. rezerwacji. – Każdy 1 pkt proc. spadku ruchu turystycznego to strata 200 mln euro i likwidacja tysiąca miejsc pracy – powiedział we Flash Radio Andreas Andreadis, szef Greckiej Federacji Hoteli.

Reklama
Reklama

Jakby tych kłopotów było mało, wykorzystując obecny chaos, ożywiła się anarchistyczna Sekta Rewolucjonistów, która 19 lipca zastrzeliła w Atenach dziennikarza badającego jej działalność. Teraz sekta zapowiada, że nasili ataki na policjantów, biznesmenów, media, strażników więziennych. Po raz pierwszy również zaczęła grozić turystom.

Około 33 tys. kierowców sprzeciwiało się rządowym planom liberalizacji zasad przyznawania licencji na ich usługi. Zmiany te są częścią reform będących warunkiem przyznania pogrążonej w kryzysie finansów publicznych Grecji pomocy przez UE i MFW.

Strajk sparaliżował kraj, a transport przejęło wojsko, m.in. dowożąc w asyście policji paliwo na stacje benzynowe. Wojsko wzięło na siebie również dostawy żywności i lekarstw. Wczoraj wieczorem w Atenach była już otwarta połowa stacji, ale nadal poważne problemy są na wyspach i na północy kraju.

Reklama
Materiał Promocyjny
Rödl & Partner doradza przy sekurytyzacji VEHIS
Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Reklama
Reklama