Ponad dwa lata temu Ford zaoferował w Polsce samochody osobowe spalające bioetanol (oznaczony E85) lub benzynę.
– Nie ma zainteresowania tymi modelami, bo klienci nigdzie nie kupią do nich biopaliwa, więc wybierają wersje z silnikami benzynowymi lub wysokoprężnymi – mówi rzecznik Ford Polska Monika Stefaniak.
[srodtytul]Najpierw drożej, bo ekologicznie...[/srodtytul]
Auta spalające bioetanol są droższe od wersji benzynowych. Dla przykładu: renault clio z silnikiem benzynowym kosztuje 39 200 zł, zaś wersja spalająca E85 została wyceniona na 46 150 zł. – Samochody muszą być przystosowane do nowego paliwa, a zmiany techniczne kosztują. W stosunku do wersji benzynowej clio z silnikiem o pojemności 1,6 litra spalające paliwo E85 kosztuje do 40 procent więcej, zaś wersja spalająca biodiesel B30 jest nawet o 90 procent droższa – mówi dyrektor projektu paliw alternatywnych w Renault Alice de Brauer.
Auta na biopaliwa można kupić m.in. także w salonach Saab, Volvo i markach grupy Volkswagena. Jednak żaden z importerów nie może się pochwalić sukcesami w sprzedaży. Bez zachęt ze strony państwa sytuacja się nie zmieni.