We wrześniu OFE też kupowały akcje

We wrześniu fundusze były mniej chętne do kupowania na giełdzie

Publikacja: 20.10.2011 04:58

Najmniej akcji w portfelach OFE w tym roku

Najmniej akcji w portfelach OFE w tym roku

Foto: Rzeczpospolita

W ubiegłym miesiącu fundusze emerytalne kupiły akcje za ok. 200 – 300 mln zł – wynika z naszych wyliczeń. To znacznie niższa kwota przeznaczona na ten cel niż jeszcze w sierpniu (między 1,2 a 1,8 mld zł). Największych zakupów dokonali na początku sierpnia, gdy kursy akcji dopiero zaczęły spadać.

– Ostateczne zakupy funduszy we wrześniu mogły być wyższe o około 400 mln zł. Fundusze emerytalne otrzymały bowiem dywidendę z PZU, a uzyskane pieniądze z tego tytułu reinwestowały – mówi Marek Sojka, wiceprezes PTE PZU. Jak jednak dodaje, poza kilkoma przypadkami, transakcje funduszy nie były duże. – Było za tanio, aby sprzedawać i równocześnie za bardzo niepewna była sytuacja, by OFE kupowały – tłumaczy Marek Sojka.

Największe zakupy zrobiły we wrześniu fundusze Amplico i Generali. Kupowały także OFE: Nordea, Polsat, Axa czy Allianz. Sprzedawały papiery udziałowe  z kolei największe fundusze: Aviva, ING oraz PZU Złota Jesień. W tym gronie znalazły się także Pekao, Pocztylion oraz Warta.  Od początku roku OFE kupiły akcje w sumie za kwotę między 6 a 7 mld zł.

Z danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że wartość akcji w portfelach OFE wyniosła mniej niż 70 mld zł na koniec września. Także udział akcji jest bardzo niski. Wyniósł nieco ponad 31 proc., najmniej od lutego 2010 r. Jak podkreślają zarządzający, udział akcji w portfelach poszczególnych OFE bardzo się zbliżył. Wyjątkiem od tego jest fundusz Polsat, który ma najwięcej akcji ze wszystkich OFE w portfelu – 37,7 proc. Z kolei fundusz AXA ma ich najmniej, bo poniżej  30 proc.

Zdaniem Marka Sojki niepewność na rynku akcji utrzyma się przez jakiś czas. Nie ma bowiem jednej recepty czy decyzji, która rozwiąże problemy Europy. – Potrzeba czasu i przyzwyczajenia się do tego ryzyka. Równocześnie będzie mniejsza chęć zarządzających do podejmowania ryzykownych decyzji – mówi Marek Sojka.

Nie brak jednak opinii, że w przyszłym roku sytuacja na giełdzie powinna się poprawić.

– Gdy wszyscy inwestorzy stają się pesymistami, sytuacja zaczyna się odwracać. Wydaje się, że jesteśmy już blisko tego momentu. Spadki już długo nie potrwają, choć raczej nie można oczekiwać, że rynek zacznie dynamicznie rosnąć. Nie ma wystarczającego impulsu. Stopy procentowe są już bardzo niskie, a rządy krajów nie mają już pieniędzy, by ratować gospodarkę – mówi jeden z zarządzających.

Zdaniem Adama Kurowskiego, dyrektora Departamentu Zarządzania Aktywami w AXA PTE, rynek wycenił już większość negatywnych informacji i można oczekiwać odbicia. Indeksy giełdowe rosną od początku października. – Średnioterminowa ocena jest gorsza niż lepsza i przyszły rok będzie jeszcze trudny, ze względu na sytuację w Azji – ocenia Kurowski.

W ubiegłym miesiącu fundusze emerytalne kupiły akcje za ok. 200 – 300 mln zł – wynika z naszych wyliczeń. To znacznie niższa kwota przeznaczona na ten cel niż jeszcze w sierpniu (między 1,2 a 1,8 mld zł). Największych zakupów dokonali na początku sierpnia, gdy kursy akcji dopiero zaczęły spadać.

– Ostateczne zakupy funduszy we wrześniu mogły być wyższe o około 400 mln zł. Fundusze emerytalne otrzymały bowiem dywidendę z PZU, a uzyskane pieniądze z tego tytułu reinwestowały – mówi Marek Sojka, wiceprezes PTE PZU. Jak jednak dodaje, poza kilkoma przypadkami, transakcje funduszy nie były duże. – Było za tanio, aby sprzedawać i równocześnie za bardzo niepewna była sytuacja, by OFE kupowały – tłumaczy Marek Sojka.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy