Jest to zasługą świetnej sprzedaży urządzeń Apple'a, wśród których największym powodzeniem cieszyły się iPhone'y generujące aż 53 proc. przychodów firmy. W ostatnich trzech miesiącach 2011 roku, a więc w sezonie świątecznym, sprzedano ich aż 37 mln, czyli dwukrotnie więcej niż w poprzednim kwartale, kiedy to odnotowano sprzedaż 17,1 mln tych urządzeń. iPhone 4S, najnowszy model telefonu Apple'a, od swojej premiery w połowie października 2011 roku cieszył się ogromnym wzięciem: w ciągu trzech pierwszych dni klienci w USA kupili aż 4 mln tych urządzeń.
- To naprawdę rewelacyjny kwartał dla Apple, zwłaszcza dla iPhone'ów – twierdzi Mike Holt, analityk funduszu inwestycyjnego Morningstar. – Te wyniki pokazują ogromną siłę przebicia iPhone'a 4S, mimo że nie dotarł on jeszcze na wszystkie główne rynki.
Dobre wyniki pozwolą Apple'owi wrócić na pierwsze miejsce rankingu sprzedawców smartfonów, bo jego największy rywal Samsung rozprowadził w ostatnich trzech miesiącach 2011 roku około 35 mln smartfonów. Inaczej było w trzecim kwartale, kiedy to koreański producent, według danych IDC, sprzedał aż 23,6 mln smartfonów, prześcigając tym samym firmę z logo jabłka.
Również iPad 2, flagowy tablet Apple'a, sprzedawał się świetnie. Jak podało IDC, jeszcze w trzecim kwartale 2011 roku rozeszło się 11,1 mln sztuk tych urządzeń, ale już w ostatnich trzech miesiącach roku liczba ta zwiększyła się do 15 mln.
Koncern z Cupertino sprzedał ponadto w ostatnim kwartale ubiegłego roku 5,2 mln komputerów Macintosh, o 26 proc. więcej niż przed rokiem, oraz 15,4 mln odtwarzaczy muzyki iPod. Wśród tych ostatnich wzrost sięgnął 21 proc. rok do roku.
- Apple ma nieprawdopodobnie duży rozmach, a w planach mamy kolejne niesamowite produkty – chwalił się podczas konferencji Tim Cook, dyrektor generalny firmy.