W przyszłym tygodniu sąd okręgowy w kalifornijskim San Jose wysłucha, po raz kolejny, stron w sprawie z powództwa Apple'a o zablokowanie sprzedaży na terenie Stanów Zjednoczonych tabletów Samsung Tab 10.1 - informuje agencja Bloomberg.

Ten sam sąd i ta sama sędzia Lucy H. Koh jeszcze wcześniej rozpatrzy wniosek Apple'a o zablokowanie sprzedaży kolejnego produktu Samsunga: smartfona Galaxy Nexus. Na wokandę tego samego sądu wróci również dokładnie taki sam wniosek w sprawie najnowszego produktu Samsunga - Galaxy S III.

Apple oskarża Samsunga o kopiowanie koncepcji i wzornictwa jego produktów, Samsung natomiast oskarża Apple'a o naruszenie jego praw do technologii komunikacyjnych użytych w iPhone'ie. Oba koncerny ze zmiennym szczęściem toczą w skali globalnej od kilkunastu miesięcy swój spór przed sądami w różnych krajach. Dla przykładu Apple uzyskał przejściowo zakaz sprzedaży tabletu Tab 10.1 w Niemczech, ale nie dawno w Holandii sąd nakazał mu wypłacenie należności licencyjnych za patenty Samsunga.

Oba koncerny są dzisiaj najpoważniejszymi konkurentami na rynku nowoczesnych urządzeń mobilnych. Według danych IDC w I kw. bieżącego roku udział Samsunga w dostawach smartfonów na rynek wyniósł 29 proc., a udział Apple 24 proc. Rok wcześniej te udziały wynosiły odpowiednio 11 proc. i 18 proc. (z tym, że Samsung dostarcza szersze portfolio produktów, w tym tańszych smartfonów, niż Apple, dzięki temu jego oferta ma większy rynek).