Polacy coraz chętniej płacą za granicą kartami. W 2006 r. wartość transakcji bezgotówkowych poza krajem wyniosła 2,69 mld zł, a w 2011 r. już 7,35 mld zł, wynika z danych Narodowego Banku Polskiego.
– Używanie kart na wakacyjnych wojażach jeszcze nie jest bardzo popularne wśród polskich turystów. Za granicą głównie płacimy gotówką, którą kupiliśmy w kantorach – mówi Patrycja Rodziewicz z serwisu internetowego Wakacje.pl.
Waluty będą drożeć
Jeśli chcemy zaopatrzyć się w obcą walutę na wakacyjny wyjazd, powinniśmy zrobić to jak najszybciej. Prognozy dla złotego na najbliższe tygodnie nie są najlepsze.
Analitycy przewidują, że latem nasza waluta może się jeszcze osłabić, co oznacza, że za euro i dolara zapłacimy więcej niż obecnie. Teraz kurs euro wynosi 4,19 zł, a dolara 3,41 zł.
Przy obecnych notowaniach za wstęp do Luwru czy koncert w Operze Wiedeńskiej zapłacimy po przeliczeniu na złote tylko 6 proc. więcej niż rok temu. Natomiast za wypożyczenie deski surfingowej w Kalifornii już ponad 20 proc. drożej, bo o tyle umocniła się amerykańska waluta.