Fran­cu­ski pro­du­cent sprzę­tu dla ener­ge­ty­ki i środ­ków trans­por­tu za­po­wie­dział, że organiczny wzrost je­go przy­cho­dów w naj­bliż­szych 3 la­tach bę­dzie  mniej­szy od zakładanego z po­wo­du trud­nych wa­run­ków go­spo­dar­czych oraz ro­sną­cej kon­ku­ren­cji. Ak­cje Al­sto­mu sta­nia­ły w Pa­ry­żu o 11,44 proc., do po­zio­mu naj­niż­sze­go od 5 mie­się­cy.

Al­stom spo­dzie­wa się te­raz wzro­stu sprze­da­ży w ko­lej­nym ro­ku fi­skal­nym za­le­d­wie o kil­ka pro­cent. Mar­ża ope­ra­cyj­na ma się utrzy­mać na nie­zmie­nio­nym po­zio­mie, by w ko­lej­nych 2–3 la­tach wzro­snąć do ok. 8 proc.

W stycz­niu fir­ma prze­wi­dy­wa­ła rocz­ny wzrost ob­ro­tów o 5 proc. – Na na­sze krótkoterminowe wy­ni­ki wpły­nie mniej­szy od pla­no­wa­ne­go wo­lu­men sprze­da­ży z po­wo­du gor­szych wa­run­ków go­spo­dar­czych. Na­czel­nym za­da­niem jest ge­ne­ro­wa­nie go­tów­ki i na­dal spo­dzie­wa­my się do­dat­nie­go cash-flow – oświad­czył pre­zes Pa­trick Kron.

Pomimo cięcia prognoz firma postanowiła wypłacić akcjonariuszom większą, niż wcześniej zapowiadała, dywidendę. Ma być ona wyższa o 5 proc. i wynieść 4 eurocenty na akcję.

W ostat­nim peł­nym ro­ku Al­stom zwięk­szył zysk net­to o 10 proc., do 802 mln eu­ro, a ob­ro­ty o 2 proc., do 20,27 mld, choć za­kła­dał 5 proc., ale mniej do­stał z wiel­kich pro­jek­tów hydro­ener­ge­tycz­nych w Ame­ry­ce Łacińskiej i opóź­ni­ły się od­bio­ry sie­ci ener­ge­tycz­nych.