Jeśli przewrócimy się na śliskim chodniku bądź schodach albo gdy na nasze auto spadnie sopel z dachu, możemy dochodzić odszkodowania z polisy OC podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie w należytym stanie danego chodnika, dachu czy schodów.
Roszczenie możemy zgłosić bezpośrednio do właściciela posesji, który nie uprzątnął śniegu bądź lodu, a jeśli ten przedstawi polisę odpowiedzialności cywilnej, można udać się bezpośrednio do ubezpieczyciela. Najpierw jednak należy ustalić, kto jest odpowiedzialny za chodnik, na którym się przewróciliśmy.
– Jeśli poślizgniemy się na spacerze w dzielnicy domków jednorodzinnych, z roszczeniem o odszkodowanie należy wystąpić do właściciela domu, przed którym upadliśmy – mówi Leon Pierzchalski z towarzystwa Uniqa. – Natomiast jeśli będzie to na osiedlu bloków, należy się zwrócić do wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej.
Czego można żądać
Poszkodowany może wystąpić o zwrot wydatków poniesionych w związku z wypadkiem. Mogą to być koszty leczenia, rehabilitacji, naprawy samochodu. Ma też prawo do zadośćuczynienia, czyli rekompensaty za doznaną krzywdę.
Jeśli z powodu np. złamania nogi ktoś całkowicie lub częściowo utracił możliwość zarobkowania, może się ubiegać o rentę. Stałe świadczenie może się należeć także w sytuacji, gdy z powodu wypadku wzrosły potrzeby poszkodowanego lub zmniejszyły się jego perspektywy na przyszłość.