Pomoc w nieszczęściu, nie tylko finansowa

Trzeba ustalić, kto ponosi odpowiedzialność, udowodnić, że istnieje związek między zaniedbaniem a szkodą, przygotować dokumentację, wypełnić formularze. Pracy jest sporo. Ale warto, bo odszkodowanie pokryje koszty leczenia i rehabilitacji.

Publikacja: 30.01.2014 05:15

Jeśli przewrócimy się na śliskim chodniku bądź schodach albo gdy na nasze auto spadnie sopel z dachu, możemy dochodzić odszkodowania z polisy OC podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie w należytym stanie danego chodnika, dachu czy schodów.

Roszczenie możemy zgłosić bezpośrednio do właściciela posesji, który nie uprzątnął śniegu bądź lodu, a jeśli ten przedstawi polisę odpowiedzialności cywilnej, można udać się bezpośrednio do ubezpieczyciela. Najpierw jednak należy ustalić, kto jest odpowiedzialny za chodnik, na którym się przewróciliśmy.

– Jeśli poślizgniemy się na spacerze w dzielnicy domków jednorodzinnych, z roszczeniem o odszkodowanie należy wystąpić do właściciela domu, przed którym upadliśmy – mówi Leon Pierzchalski z towarzystwa Uniqa. – Natomiast jeśli będzie to na osiedlu bloków, należy się zwrócić do wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej.

Czego można żądać

Poszkodowany może wystąpić o zwrot wydatków poniesionych w związku z wypadkiem. Mogą to być koszty leczenia, rehabilitacji, naprawy samochodu. Ma też prawo do zadośćuczynienia, czyli rekompensaty za doznaną krzywdę.

Jeśli z powodu np. złamania nogi ktoś całkowicie lub częściowo utracił możliwość zarobkowania, może się ubiegać o rentę. Stałe świadczenie może się należeć także w sytuacji, gdy z powodu wypadku wzrosły potrzeby poszkodowanego lub zmniejszyły się jego perspektywy na przyszłość.

W celu otrzymania odszkodowania trzeba najpierw ustalić, kto jest odpowiedzialny za utrzymanie czystości na danym terenie. Może to być osoba prywatna, gmina, wspólnota mieszkaniowa lub przedsiębiorstwo. Następnie należy określić zakres roszczeń, czyli zastanowić się nad wysokością świadczenia, które w całości pokryje powstałą szkodę. Dopiero później można się zgłosić do osoby odpowiedzialnej za dany teren z żądaniem rekompensaty.

Jeśli ustalimy, że dana osoba czy np. spółdzielnia mieszkaniowa jest ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej, to wypełniamy formularz zgłoszeniowy szkody na stronie internetowej ubezpieczyciela lub zgłaszamy się telefonicznie, podając swoje dane osobowe oraz numer polisy osoby odpowiedzialnej za szkodę. Oczywiście trzeba również szczegółowo opisać okoliczności wypadku.

Jak udokumentować roszczenie

Przepisy stanowią, że ciężar udowodnienia, iż w danym miejscu z czyjejś winy doszło do wypadku, spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Zatem to osoba poszkodowana w wyniku przewrócenia się na śliskim chodniku musi udowodnić, że doszło do szkody, i przedstawić, w jakich okolicznościach to nastąpiło.

– Konieczne jest także wykazanie związku przyczynowego między działaniem lub zaniechaniem sprawcy szkody a powstałą szkodą – mówi Leon Pierzchalski. – Oznacza to, że musimy udowodnić, iż upadek na chodniku nastąpił na skutek poślizgnięcia się na nieposypanym piaskiem chodniku, a nie na przykład w wyniku popchnięcia przez innego przechodnia.

Do udowodnienia roszczenia przyda się szkic miejsca wypadku oraz zdjęcia z tego miejsca zrobione jak najszybciej po zdarzeniu. Można do tego celu użyć chociażby telefonu komórkowego. Dobrze jest zrobić zdjęcia zarówno z bliska, jak i z daleka, obejmujące taki obszar, żeby miejsce można było łatwo zidentyfikować. Warto również zebrać oświadczenia świadków, którzy podadzą, co było przyczyną zdarzenia. Poza tym przydadzą się oświadczenia odpowiednich służb udzielających pomocy.

W przypadku uszkodzeń ciała trzeba też przedstawić dokumentację medyczną, która wskazuje rodzaj doznanych obrażeń. Uzasadniając konieczność zwrotu przez ubezpieczyciela wydatków na leczenie, trzeba udokumentować wysokość tych wydatków, czyli np. przedstawić rachunki za zakup sprzętu rehabilitacyjnego i rehabilitację.

Przydatna polisa

Oprócz odszkodowania z OC właściciela nieruchomości czy innego podmiotu zobowiązanego do usuwania śniegu lub lodu można dochodzić świadczenia ze swojej polisy NNW, pod warunkiem że poszkodowany doznał uszczerbku na zdrowiu. Ubezpieczenie NNW jest dobrowolne. Zazwyczaj przedmiotem ubezpieczenia jest życie i zdrowie ubezpieczonego. Polisę NNW można wykupić w pracy czy szkole, ale także indywidualnie.

– Przy okazji zawierania ubezpieczeń NNW warto zawsze uważnie przyjrzeć się ofercie i sprawdzić, jaki jest proponowany zakres ochrony, świadczenia, jak wysoka jest suma ubezpieczenia i limity świadczeń – radzi Maciej Buczkowski z PZU.

Ubezpieczenie NNW bywa też dołączane do innych produktów, np. do kart kredytowych czy kart dla młodzieży typu Planeta Młodych albo Euro26.

– W przypadku ubezpieczeń indywidualnych ochrona ubezpieczeniowa jest całodobowa. Nie zależy od miejsca zdarzenia (dom, ulica, na terenie kraju, za granicą) ani od tego, czy ustaliliśmy osobę odpowiedzialną za szkodę – mówi Kamil Czerkawski z Ergo Hestii.

W sprawie świadczenia z NNW można się zgłosić do ubezpieczyciela niezależnie od roszczenia, z którym wystąpiliśmy do osoby czy podmiotu odpowiedzialnego za wypadek. Gdy posiadamy kilka polis NNW, możemy otrzymać kilka świadczeń (z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu) jednocześnie.

– Dlatego warto się upewnić, czy poza ubezpieczeniem indywidualnym inne dodatkowe polisy wykupione w szkole, pracy, w ramach ubezpieczenia na życie czy np. dodane do rachunku bankowego nie zapewniają ochrony w zakresie NNW – radzi Kamil Czerkawski.

Czasem ubezpieczyciele oferują też rozszerzenie podstawowego wariantu NNW o dodatkowe opcje, takie jak np. refundacja kosztów leczenia czy rehabilitacji, zwrot kosztów przeszkolenia zawodowego, jeśli jest ono konieczne po wypadku.

Co zrobić, by dostać przysługujące świadczenie

Gdy mamy ubezpieczenie NNW, możemy się ubiegać o świadczenie z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu, z tym że przyczyną musi być nieszczęśliwy wypadek.

Po zdarzeniu należy wypełnić druk zgłoszenia szkody oraz dostarczyć dokumentację medyczną. Z dokumentacji powinno wynikać, jakie były uszkodzenia ciała na skutek nieszczęśliwego wypadku.

W zależności od urazu na podstawie otrzymanej dokumentacji ubezpieczyciel ustala procentową wysokość uszczerbku na zdrowiu.

Wysokość świadczenia zależy nie tylko od wielkości uszczerbku na zdrowiu, ale również od sumy ubezpieczenia zadeklarowanej w momencie zawierania umowy.

Często jest tak, że w przypadku ubezpieczenia NNW wystarczy wykazać i udokumentować fakt np. złamania nogi i ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie. Procentowa wysokość uszczerbku na zdrowiu jest określana na podstawie specjalnych tabel. Ale czasem konieczne jest stawienie się na komisję lekarską. – W Warcie około 70 proc. szkód z ubezpieczeń NNW jest likwidowanych bez konieczności stawiania się na komisję lekarską – mówi Jarosław Mikołajczuk z Warty. – Wystarczy, że klient dośle nam dokumentację (tradycyjną pocztą bądź przez specjalny formularz na stronie WWW). Po jej analizie jesteśmy w stanie, nawet w czasie rozmowy telefonicznej, ustalić z klientem wysokość odszkodowania. W części umów NNW urazy powodujące wypłatę są wymienione w tabeli, więc wystarczy tylko potwierdzenie faktu, że klient np. złamał rękę.

Powiedzieli

Anna Materny | dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer

O odszkodowanie można zwrócić się do osoby odpowiedzialnej za utrzymanie porządku w miejscu wypadku. Często jest to miejska administracja, której zadaniem jest dbanie o odpowiedni stan zarządzanych dróg i chodników. Za ich uporządkowanie odpowiedzialni są również posiadacze nieruchomości, a zatem osoby fizyczne czy przedsiębiorstwa. Obowiązek ten nakłada na właściciela nieruchomości ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (art. 5 ust. 1 pkt 4). Właściciel musi pilnować, aby uprzątnąć błoto, śnieg, lód lub inne zanieczyszczenia z przeznaczonych dla pieszych chodników położonych wzdłuż budynku. Ta reguła przewiduje tylko jeden wyjątek: obowiązkowego odśnieżania można uniknąć, jeśli bezpośrednio przed posesją dopuszczono płatny postój lub parkowanie samochodów. Wówczas utrzymanie porządku należy do obowiązków gminy, która pobiera z tego tytułu opłaty. Właściciel domu musi pamiętać także o tym, co znajduje się na górze, czyli o soplach zwisających z dachu i zalegającym na nim śniegu. Oderwana od gzymsu bryła lodu lub osunięcie się ciężkiego, mokrego śniegu mogą być niebezpieczne dla przechodniów. Jeśli ktoś w takich okolicznościach ucierpi, to zawsze winę ponosi właściciel nieruchomości. Jest on odpowiedzialny za wszelkie szkody na zdrowiu i mieniu, do których doszło na jego posesji. Poszkodowany może zatem zwrócić się do niego z żądaniem rekompensaty za doznany uszczerbek na zdrowiu.

Jarosław Nowak | dyrektor Wydziału Assistance w Warcie

Warto zwrócić uwagę na przydatność różnych opcji assistance, dodawanych do szkolnych ubezpieczeń NNW, polis mieszkaniowych czy na życie. Na przykład z naszego szkolnego NNW (zawierającego assistance) najczęściej świadczoną usługą są korepetycje dla uczniów, którzy doznali np. urazów nogi i muszą przebywać w domu. W ubezpieczeniach mieszkaniowych mamy m.in. assistance medyczny, a w nim wiele opcji przydatnych np. w razie złamań. Jest to szczególnie przydatne dla osób, które w razie kłopotów nie mogą liczyć na wsparcie rodziny. Zdarza się przecież, że ulegamy wypadkowi, trafiamy do szpitala na dzień czy dwa, a w domu zostają dzieci albo zwierzęta domowe bez opieki. W takich sytuacjach ubezpieczyciel może zorganizować transport dziecka do kogoś z rodziny, a jeśli takiej osoby nie ma, zapewni opiekunkę. Podobnie jest wtedy, gdy bez opieki zostanie zwierzę domowe, które przecież trzeba nakarmić czy wyprowadzić na spacer. Dodatkowo jeśli uraz był skomplikowany i wymagał hospitalizacji przez co najmniej pięć dni, zapewniamy transport do domu. Jeśli leczenie w domu wymaga np. zastrzyków czy zmiany opatrunków, zapewnimy pomoc pielęgniarki i pokryjemy jej honorarium. Nawet w prostszych przypadkach, gdy ubezpieczony po wypadku leży w domu i przydarzy mu się infekcja, zorganizujemy i pokryjemy koszty lekarskiej wizyty domowej. Dostarczymy też wszystkie potrzebne leki, z tym że za nie płaci już klient.

Jeśli przewrócimy się na śliskim chodniku bądź schodach albo gdy na nasze auto spadnie sopel z dachu, możemy dochodzić odszkodowania z polisy OC podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie w należytym stanie danego chodnika, dachu czy schodów.

Roszczenie możemy zgłosić bezpośrednio do właściciela posesji, który nie uprzątnął śniegu bądź lodu, a jeśli ten przedstawi polisę odpowiedzialności cywilnej, można udać się bezpośrednio do ubezpieczyciela. Najpierw jednak należy ustalić, kto jest odpowiedzialny za chodnik, na którym się przewróciliśmy.

Pozostało 94% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy