Wynosi ona dwa lata. Decyzje w tej sprawie, dotyczące obligacji skarbowych, są najważniejsze z uwagi na udział tych papierów w portfelu, sięgający ok. 60–68 proc. W ciągu ostatnich 18 miesięcy zapadalność portfela nie odbiegała znacząco od obowiązującego dolnego limitu.
W opinii zarządzających na początku 2013 r. hossa na rynku papierów skarbowych mogła zbliżać się do końca. W efekcie zmniejszono ryzyko związane z koniunkturą na tym rynku. Pozwoliło to ograniczyć negatywny wpływ korekty na wartość jednostki w maju i czerwcu 2013 r.
Zachowawcze podejście jest jednak powodem przeciętnych stóp zwrotu w kolejnych miesiącach. Nie sprzyjało ono również w okresie niespodziewanego powrotu hossy na początku 2014 r. Zgodnie z deklaracjami zarządzających ich celem jest osiągnięcie wyniku powyżej przeciętnego w grupie, przy jednoczesnej minimalizacji ryzyka.
Warto zaznaczyć, że w PKO TFI decyzje inwestycyjne podejmowane są wspólnie przez zespół zarządzających. Komitet inwestycyjny tworzą menedżerowie portfeli wraz z dyrektorem inwestycyjnym (CIO). Określają oni m.in. strategię i wyznaczają kluczowe dla funduszy dłużnych ramy ryzyka stopy procentowej (duration).
Wydaje się, że PKO Obligacji Długoterminowych na dobre zadomowił się w środku zestawień. Część korporacyjna jego portfela jest stosunkowo mała i bezpieczna, ale przez to relatywnie mało rentowna. Do tego dochodzi niechęć do podejmowania większego ryzyka. A to w sumie praktycznie uniemożliwia skuteczne konkurowanie z bardziej agresywnymi rywalami.