BlackBerry otworzyło w poniedziałek centrum badawcze niedaleko Ottawy, które będzie zajmować się rozwojem oprogramowania do autonomicznych aut. Centrum będzie prowadziła firma QNX, którą BlackBerry przejęło w 2010 r. Spółka ta działa na rynku od 35 lat.
Recepta na sukces na rynku IT wydaje się być prosta – stworzyć uniwersalny system operacyjny, na którym inne firmy będą pisać konkretne aplikacje. Udało się to Microsoftowi w latach 80., gdy Windows zagnieździło się na pecetach, udało się to Google'owi z Androidem u schyłku poprzedniej dekady. Łatwiej jednak powiedzieć, niż zrobić.
Po raz pierwszy od lat otwiera się jednak duży rynek oprogramowania, który potrzebuje własnego systemu. Właśnie na nim chce się skupić BlackBerry za pośrednictwem QNX, które wyspecjalizowało się w produkcji zaawansowanych aplikacji – m.in. do sterowania turbinami wiatrowymi czy wspomagających działania rakiet przeciwczołgowych. Nie jest też nowicjuszem – dostarcza już koncernom motoryzacyjnym oprogramowanie do zarządzania multimediami w samochodzie.
– Jeśli będą w stanie dowieść, że mają kompletną ofertę i będzie ona bezpieczna, mogą zdominować rynek – uważa Sam Fiorani, analityk Auto Forecast Solutions.
Ale nie będzie łatwo. Nad systemami operacyjnymi, które miałyby być uniwersalną platformą dla autonomicznych samochodów, pracuje Intel, który przejął w tym celu spółkę Wind River, Apple, który zatrudnił do projektu nawet współzałożyciela QNX Dana Dodge'a, czy General Motors, po przejęciu spółki Cruise Automation.