Dom aukcyjny Drouot ujawnił, że kupił je ten sam zagraniczny kolekcjoner. Szczątki diplodoka, roślinożernego giganta mierzącego 12 m od nosa do ogona, sprzedały się za 1,44 mln euro. Mięsożerny allozaur, malutki jak na standardy dinozaurów (3,8 m) osiągnął niemal identyczną cenę, 1,41 mln euro.
Oba dinozaury wędrowały po ziemi ok. 150 mln lat temu w okresie późnej jury.
Rocznie na światowych aukcjach pojawia się średnio 5 szkieletów dinozaurów. Interesują się nimi ultra bogaci kolekcjonerzy i muzea z Europy i Stanów Zjednoczonych.
Aukcjonerzy zauważyli jednak, że rośnie zainteresowanie takimi okazami w Chinach.
- Dinozaury stały się modne. Traktuje się je jako przedmioty dekoracyjne, podobnie jak obrazy – twierdzi ekspert od sprzedaży skamieniałości. Zdradził, że fanami takich wielkich prehistorycznych ozdób są hollywoodzkie gwiazdy jak Leonardo DiCaprio czy Nicolas Cage.