Choć na rynku obligacji wciąż trwa hossa, tylko mniej więcej jedna trzecia funduszy inwestujących przede wszystkim w papiery dłużne zdołała wypracować wyniki lepsze od benchmarku (w zależności od analizowanego okresu odsetek ten waha się od 24 do 36 proc.). Dysproporcje w wynikach są olbrzymie. Różnica między najlepszym a najsłabszym fundusze wyniosła aż 15,6 pkt proc.
Gdy w wartości benchmarku uwzględnimy koszty zarządzania (takie jakimi obciążone są fundusze), odsetek podmiotów lepszych od wzorca będzie większy, wyniesie ok. 60 proc.
Najlepiej w tej grupie wypada PZU Papierów Dłużnych Polonez. We wszystkich badanych okresach jego wyniki są korzystniejsze od benchmarku. Kolejne miejsca zajęły: UniKorona Obligacje i Aviva Investors Obligacji. Rezultaty obu tych funduszy są bardzo zbliżone. Oba też utrzymały wysokie miejsca sprzed roku.
Spośród wszystkich grup najlepsze na tle rynku są fundusze pieniężne. Prawie 90 proc. z nich wypracowało wyniki lepsze od benchmarku. Jest to w znacznej mierze efekt braku opłat oraz konstrukcji wzorca, który w 100 proc. składa się z rentowności rocznych bonów skarbowych.
W zestawieniu obejmującym ostatnie trzy lata czołówkę stanowią: Amplico Pieniężny, Novo Gotówkowy i Superfund Płynnościowy. We wszystkich okresach ich stopy zwrotu były średnio o ponad 3,5 pkt proc. wyższe od benchmarku.