Zaraz po wakacjach ma wystartować pierwszy w Polsce program szkoleń dla uczestników sieci Aniołów Biznesu, kursów skierowanych do inwestorów, którzy chcą wesprzeć finansowe nowe pomysły na biznes, i do pomysłodawców.
– W Polsce jest sporo osób z kapitałem i praktyką w biznesie, ale bez doświadczenia w inwestycji w startujące firmy, zwłaszcza takie, które są dopiero pomysłem – mówi Jacek Błoński, szef Lewiatan Business Angels (LBA), jednej z dwóch ogólnopolskich sieci Aniołów Biznesu.
[wyimek]14 projektów zrealizowały dotychczas polskie sieci Aniołów Biznesu[/wyimek]
Działająca przy Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan LBA dostanie z unijnej kasy 14 mln zł na szkolenia Aniołów Biznesu i ich przyszłych podopiecznych. Fachowcy i praktycy z USA i krajów UE będą prowadzili kursy m.in. z wyceny startujących firm, zarządzania portfelem inwestycji i dobrych praktyk.
Na razie krajowi inwestorzy polegają głównie na własnym wyczuciu i doświadczeniu. I jedno, i drugie jest zresztą bardzo cenne dla młodych przedsiębiorców. – Inwestor nie tylko pomaga rozwiązywać problemy, ale dzięki swym kontaktom często może otworzyć drzwi zamknięte dla początkującej firmy – podkreśla Wojciech Dołkowski, prezes Polskiej Sieci Aniołów Biznesu PolBan.