Polacy zaczęli się bać funduszy inwestycyjnych

Małe zainteresowanie tą formą oszczędzania. Tylko 4 proc. osób, które nie korzystają z usług TFI, chce to zmienić

Publikacja: 29.06.2009 01:01

Polacy zaczęli się bać funduszy inwestycyjnych

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

– Na tak niski wynik zapewne miał wpływ kryzys na rynkach finansowych – komentuje Remigiusz Nawrat z PKO TFI. Badania na zlecenie tej instytucji przeprowadzono w I kw. tego roku, gdy giełdy, a wraz z nimi także fundusze inwestycyjne, mocno spadały. Dziś te wyniki zostaną publicznie przedstawione na debacie Krajowej Izby Gospodarczej „Czy Polacy boją się giełdy? Inwestowanie w czasach kryzysu”.

Dla towarzystw funduszy inwestycyjnych tak niski odsetek osób spoza własnej klienteli, zainteresowanych funduszami inwestycyjnymi, okazał się sporym zaskoczeniem. W rozmowach z „Rz” zastanawiali się, czy aby przypadkiem pytania w badaniu nie były źle sformułowane albo może grupa respondentów została nietrafnie dobrana.

– Te 4 proc. samo w sobie wygląda bardzo nieatrakcyjnie – ocenia Piotr Kuba, wiceprezes Skarbiec TFI. – Może to wynikać np. nie z niechęci do funduszy inwestycyjnych, ale z braku wiedzy na temat tych produktów – zastanawia się Kuba. Jednak 45 proc. osób niebędących klientami TFI wymienia spontanicznie fundusze inwestycyjne jako znaną formę oszczędzania, a aż 58 proc. – jako formę inwestowania (lepiej znane są tylko inwestycje w nieruchomości oraz lokata bankowa).

Przyczyna zdaje się tkwić w braku zaufania do funduszy inwestycyjnych, co mogło być wywołane sytuacją w ostatnich miesiącach. Raptem 19 proc. spośród badanej grupy uważa tego typu inwestycje za zyskowne, a tylko 2 proc. – za bezpieczne.

[wyimek]75,6 mld zł wynosiły na koniec maja 2009 r.aktywa funduszy zarządzanych przez TFI[/wyimek]

Badania pokazują więc, że przed TFI, jeśli chcą poszerzać grono swoich klientów, stoi ogromne wyzwanie. – Konieczne jest popularyzowanie bardziej skomplikowanych produktów finansowych – mówi Piotr Kuba ze Skarbiec TFI. – Widać, że czeka nas wiele pracy – dodaje Jarosław Skorulski, prezes TFI Allianz. – Zresztą nie tylko towarzystwa funduszy inwestycyjnych, ale cały rynek finansowy – podkreśla.

Dla TFI są też jednak i dobre wieści. Około 70 proc. osób, które już są klientami TFI, zamierza dalej inwestować w fundusze inwestycyjne. Dla 71 proc. z nich tego typu inwestycje są zyskowne, a dla 24 proc. – bezpieczne. – To bardzo dobre wyniki – komentuje Remigiusz Nawrat z PKO TFI. – Pokazują to, że chociaż kryzys finansowy był trudnym okresem dla nas i naszych klientów, uczestnicy funduszy wierzą, że jest to dobre narzędzie gromadzenia oszczędności w dłuższym horyzoncie czasu.

PKO TFI prowadziła też badania focusowe swoich inwestorów. – Pozytywne jest to, że większość z nich rozumiała, że sytuacja rynkowa w ostatnim okresie była wyjątkowo trudna. Deklarowali też, że w przyszłości – przy podejmowaniu decyzji o lokowaniu oszczędności – będą bardziej interesować się sytuacją gospodarczą, giełdą, światem finansów – mówi Nawrat.

– Pamiętajmy, iż klienci funduszy są coraz bardziej wyedukowani i coraz lepiej rozumieją prawa rynkowe, inwestując swoje środki w fundusze akcyjne, liczą się z okresowymi spadkami wartości oszczędności, ale to przecież nie znaczy, że nie mają w przyszłości inwestować w fundusze. Powinni tylko pamiętać, że inwestycje należy dywersyfikować, a im więcej akcji w portfelu funduszu, tym planowany okres oszczędzania powinien być dłuższy – zauważa Paweł Niemiec, członek zarządu KBC TFI.

Akurat z tym ostatnim nie jest tak źle, 72 klientów TFI preferuje dłuższy horyzont inwestycyjny (co najmniej dwa lata, z czego pięcioletni – 35 proc.). Wśród osób niekorzystających z usług TFI odsetek ten wynosi odpowiednio – 43 i 22 proc.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=a.cieslak@rp.pl]a.cieslak@rp.pl[/mail]

– Na tak niski wynik zapewne miał wpływ kryzys na rynkach finansowych – komentuje Remigiusz Nawrat z PKO TFI. Badania na zlecenie tej instytucji przeprowadzono w I kw. tego roku, gdy giełdy, a wraz z nimi także fundusze inwestycyjne, mocno spadały. Dziś te wyniki zostaną publicznie przedstawione na debacie Krajowej Izby Gospodarczej „Czy Polacy boją się giełdy? Inwestowanie w czasach kryzysu”.

Dla towarzystw funduszy inwestycyjnych tak niski odsetek osób spoza własnej klienteli, zainteresowanych funduszami inwestycyjnymi, okazał się sporym zaskoczeniem. W rozmowach z „Rz” zastanawiali się, czy aby przypadkiem pytania w badaniu nie były źle sformułowane albo może grupa respondentów została nietrafnie dobrana.

Pozostało 81% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy