Oprocentowanie depozytów walutowych jest znacząco niższe niż złotowych. Tak było zawsze, ale w tym roku stawki jeszcze bardziej zmalały. Nic dziwnego, skoro stopy procentowe w strefie euro i w Stanach Zjednoczonych w ostatnim czasie były kilkakrotnie redukowane. Amerykański Fed w lutym obniżył główną stopę do 0 – 0,25 proc., a Europejski Bank Centralny w maju do 1 proc.
Spada zatem także oprocentowanie lokat w naszych bankach komercyjnych. Na przykład jeszcze w lutym ING Bank przy rocznej lokacie w kwocie 5 tys. euro oferował 1,5 proc., a teraz 1,25 proc. Bank Zachodni WBK obniżył stawkę z 2 do 1,4 proc., a Millennium z 2,5 do 1,2 proc.
Ale w kilku bankach pojawiła się tendencja przeciwna. Na przykład w DnB Nord, Getin Banku czy Polbanku oprocentowanie depozytów w euro wzrosło. Można to tłumaczyć dużym zapotrzebowaniem tych instytucji na kapitał potrzebny do utrzymania akcji kredytowej.
[srodtytul]Czasami jak na awista[/srodtytul]
Gdy mamy do zdeponowania 5 tys. euro, możemy liczyć maksymalnie na 4,5 proc. Taką stawkę proponuje grecki