W jego sztuce dominuje postać z lekko zdeformowaną twarzą – maską o okrągłych oczach i kartoflanym nosie. Przypomina lalkę – kukiełkę.
Twierdzi, że tworzy „swoisty teatr wokół twarzy”. – Nakładam maskę modelowi i uwieczniam go w sytuacjach skrótowego myślenia za pomocą prostych rekwizytów jak deska, koło, rama, krzesło itd. Jest to człowiek, który wyszedł ze szkicownika i staje się realnym świadkiem mojej reakcji na rzeczywistość – mówi Stasys.
Jest autorem słynnych tekturowych masek i cyklu „Smutki”. Są to gigantyczne rzeźby – strachy powstałe z korzeni drzew. Międzynarodowe uznanie przyniosły mu ilustracje do książek, szczególnie dla dzieci. Także jego oryginalne plakaty, przede wszystkim wykonane techniką pastelu, były wielokrotnie nagradzane. W latach 90. przygotował kilka akcji, między innymi w Kazimierzu Dolnym, poświęconych Vincentowi van Goghowi. W 1993 r. w warszawskim Teatrze Studio opowiedział swoją historię w przedstawieniu „Biały jeleń”, w którym zagrał główną rolę. Sam wykonał scenografię, kostiumy i maski. Również w ostatnim spektaklu, „Drewniany człowiek” (premiera w 2007 r.), odwołał się do swojego biednego dzieciństwa.
Urodził się we wsi Mediniskiai na Litwie. Ukończył szkołę artystyczną w Kownie i Instytut Sztuk Pięknych w Wilnie (dyplom w 1973 r.). Od 1980 r. Stasys (używa tylko imienia, bo nazwisko jest zbyt trudne do wymówienia) mieszka w Warszawie.
Jego rysunki pojawiały się m.in. w „Polityce” i „New York Timesie”. Brał udział w około 100 wystawach indywidualnych w kraju i za granicą. Jest laureatem licznych nagród. Jego prace znajdują się m.in. w muzeach narodowych w Warszawie, Wrocławiu, w Muzeum Plakatu w Wilanowie, British Museum w Londynie, Museum of Modern Art w Nowym Jorku, Creation Gallery w Tokio, Muzeum Watykańskim w Rzymie.