Ogromne wahania na giełdzie i rynkach walutowych

W połowie kwietnia trwająca ponad rok tendencja wzrostowa na warszawskiej giełdzie została zatrzymana. Wartość indeksów zaczęła spadać.

[b][link=http://rzeczpospolita.pl/pieniadze/hityd2.pdf]Zobacz najlepsze inwestycje sześciomiesięczne w poszczególnych segmentach rynku[/link][/b]

W efekcie inwestycje w akcje rozpoczęte w końcu listopada 2009 roku przyniosły średnio 2,1-proc. stratę (mierzoną WIG). Kursy ponad połowy spółek są dziś niższe niż pół roku temu.

Ale są też takie akcje, które nie tylko oparły się korekcie, ale mocno podrożały. Na przykład na papierach Amiki, Euromarku czy MW Trade można było zarobić przez pół roku ponad 100 proc. Tyle tylko, że płynność obrotu tymi walorami jest znikoma. Dotyczy to zresztą większości akcji, które zanotowały duże zwyżki cen.

Wśród firm wchodzących w skład WIG20 najlepiej wypadł TVN. Inwestycje w jego papiery przyniosły stopę zwrotu przekraczającą 26 proc. Na drugim biegunie znalazł się Bioton, którego kurs spadł o 22 proc.

[srodtytul]Różne opinie analityków[/srodtytul]

Wyprzedaż akcji w ostatnich tygodniach była oczywiście związana z narastającym niepokojem inwestorów, czy uda się rozwiązać problemy fiskalne krajów europejskich. Kryzys, który rozpoczął się od Grecji, zaczął zataczać coraz szersze kręgi. Rynki finansowe na bieżąco uwzględniają wszelkie informacje na temat zadłużonej Europy i podejmowanych działań ratunkowych.

[b][link=http://rzeczpospolita.pl/pieniadze/funduszed2.pdf]Zobacz najlepsze i najsłabsze fundusze inwestycyjne[/link][/b]

Wszystko to powoduje, że na giełdach i rynkach walutowych obserwujemy ogromną zmienność notowań. To z kolei stwarza pole do popisu dla kapitału spekulacyjnego.

Duże wahania utrzymają się z pewnością jeszcze przez jakiś czas. Oczywiście spadek kursów można wykorzystać do tańszych zakupów akcji. Jak długo taka sytuacja się utrzyma – zdania na ten temat są podzielone.

– W funduszach inwestycyjnych nie ma dużych umorzeń jednostek, a to dobry znak – twierdzi Andrzej Błachut, szef rynków wschodzących w Swiss & Global AM; firma ta zarządza funduszami banku Julius Baer. – Wzrost i spadki indeksów giełdowych następują tak szybko, że właściwie niewielu inwestorów zdążyło na czas wycofać się z rynku. To dobrze wróży. Wpłynie to na szybkie oczyszczenie rynku i powrót tendencji wzrostowej. Nie wierzę w podwójne dno. Hossy trwają dużo dłużej. Obecnie jest dobry czas na kupowanie akcji.

Podobnego zdania są zarządzający Union Investment. Oczekują, że tendencja wzrostowa będzie kontynuowana nie tylko na parkietach europejskich, ale i światowych.

[b][link=http://rzeczpospolita.pl/pieniadze/akcjed2.pdf]Zobacz wyniki inwestycji w akcje największych giełdowych spółek[/link][/b]

Nie brakuje jednak głosów pesymistycznych. Robert Nejman, zarządzający w MCI Capital TFI, twierdzi, że negatywne nastroje na rynkach będą się pogłębiać. Kryzys zadłużonych państw będzie narastał. Niezłe wyniki finansowe polskich i europejskich spółek po pierwszym kwartale niczego nie zmienią. Zresztą – według Roberta Nejmana – osiągnęły one już tegoroczne maksima, podobnie jak indeksy giełdowe.

[srodtytul]Spadł kurs złotego[/srodtytul]

Spośród funduszy inwestycyjnych w ciągu ostatnich sześciu miesięcy najlepsze wyniki miały te, które inwestują na rynkach zagranicznych, ale rozliczane są w złotych. Kto obstawił osłabienie naszej waluty i odpowiednio dobrał fundusz, mógł zyskać grubo powyżej 30 proc.

Z drugiej strony zła ocena sytuacji na rynku walutowym mogła przynieść straty w podobnej skali. To efekt tego, że zmienność kursów walut w ostatnich miesiącach była bardzo duża.

Najlepszy wynik wypracował fundusz PKO Małych Spółek Japońskich działający pod parasolem PKO Światowego Funduszu Walutowego. Stopa zwrotu przekraczająca 32 proc. to w znacznym stopniu efekt sytuacji na rynku walutowym. PKO Małych Spółek Japońskich inwestuje w jednostki Credit Suisse Equity Fund.

[b][link=http://rzeczpospolita.pl/pieniadze/obligacjed2.pdf]Zobacz wyniki inwestycji w obligacje skarbowe[/link][/b]

Kto natomiast włożył dolary do funduszu Amplico Surowcowego, poniósł straty przekraczające 37 proc. Złożyły się na to dwie przyczyny. Przeszło 13-proc. strata to efekt osłabienia złotego. Do tego ceny surowców w tym czasie spadły średnio o około 10 proc. Fundusz kupuje jednostki zagranicznych funduszy inwestujących w instrumenty pochodne oparte na indeksach surowcowych.

Spośród funduszy lokujących środki w polskich akcjach najlepsze okazały się: Allianz Akcji MiŚ i Allianz Akcji Plus. Ich sześciomiesięczne stopy zwrotu przekroczyły 20 proc. Dla porównania, średni zysk z funduszy akcji uniwersalnych wyniósł niespełna 1 proc., a z funduszy małych spółek – 5,2 proc.

[srodtytul]Straty z obligacji[/srodtytul]

Całkiem dobre wyniki można było osiągnąć, inwestując w obligacje. Średnia stopa zwrotu z papierów skarbowych kupionych na warszawskiej giełdzie przekroczyła 3 proc. Zysk z najlepszych serii, o odległych terminach wykupu, przekroczył 5 proc.

Fundusze obligacji również zarobiły średnio ponad 3 proc., natomiast liderzy: SKOK Obligacji i Amplico Obligacji – nawet około 7 proc.

Najsłabiej wypadł Allianz Obligacji. Strata przekraczająca 6 proc. To kolejny dowód na to, że nie wszystkie inwestycje nazywane umownie bezpiecznymi są takie w rzeczywistości. Z karty funduszu wynika, że inwestuje on w bezpieczne papiery gwarantowane przez Skarb Państwa.

[b][link=http://rzeczpospolita.pl/pieniadze/depozytyd2.pdf]Zobacz ile zysku przyniosły depozyty bankowe[/link][/b]

Może też kupować papiery krajów europejskich. Niewykluczone, że na tak słaby wynik funduszu miała wpływ wycena obligacji włoskich czy hiszpańskich. W wyniku zawirowań na rynkach finansowych w ostatnich tygodniach ich wartość spadła około 6 – 7 proc.

Niezłe okazały się fundusze rynku pieniężnego. Ich przeciętna stopa zwrotu – 2,7 proc. – była wyższa nie tylko od oprocentowania standardowej lokaty bankowej, ale też od średniej stopy zwrotu z funduszy zrównoważonych czy stabilnego wzrostu.

[ramka][srodtytul]Jak liczyliśmy opłacalność[/srodtytul]

Inwestowanie rozpoczęliśmy 1 grudnia 2009 r., a wyniki podsumowaliśmy 29 maja 2010 r.

[srodtytul]Obligacje skarbowe[/srodtytul]

Wyliczyliśmy stopy zwrotu z inwestycji we wszystkie serie obligacji dostępnych na giełdzie. Na wykresie przedstawiamy najlepsze serie z poszczególnych typów papierów. Uwzględniliśmy prowizje maklerskie pobierane przy kupnie i sprzedaży.