– W czerwcu wyraźnie zmalała wartość środków wpłaconych do funduszy, wyniosła 4,9 mld zł, w tym roku niższą sprzedaż odnotowaliśmy jedynie w lutym. Jednocześnie na stosunkowo wysokim poziomie utrzymały się umorzenia – 5 mld zł, choć były o 2 mld zł niższe niż miesiąc wcześniej – komentują analitycy Analiz Online.

Choć w czerwcu szczególnie wyraźnie na wartości traciły akcje, klienci przede wszystkim odwrócili się od funduszy dłużnych. Przewaga umorzeń jednostek nad ich zakupami sięgnęła tu blisko 70 mln zł. Fundusze pieniężne zyskały netto mniej niż 10 mln zł. W poprzednich kilku miesiącach tego roku obie kategorie funduszy dominowały w pozyskiwaniu zastrzyków kapitału. Od początku roku zainkasowały netto odpowiednio 2,6 mld zł i 3,3 mld zł.

W minionym miesiącu odpływ kapitału netto odnotowały też fundusze mieszane, prawie 60 mln zł. W tym roku ubyło im już ponad 400 mln zł. Z kolei blisko 70 mln zł pozyskały w czerwcu fundusze akcji, co daje tegoroczne saldo wpłat i wypłat na poziomie 450 mln zł.

Wcześniej, od wiosny zeszłego roku, Polacy wpłacili do funduszy w sumie o 10,7 mld zł więcej, niż z nich wypłacili. Czy napływ świeżego kapitału wyhamuje na dłużej? Eksperci uzależniają to od nastrojów na rynkach. A tu głosy są podzielone. Jak pisaliśmy, sporo zarządzających spodziewa się słabego II półrocza.

Ale są też takie głosy, jak Leszka Jedleckiego, prezesa ING TFI: – Przed nami okres wakacyjny i aktywność inwestorów naturalnie maleje. Obserwujemy jednak postępujące ożywienie gospodarcze, dlatego jesteśmy pozytywnie nastawieni do rozwoju sytuacji do końca roku.