- jako jedyne papiery skarbowe mogą być deponowane na indywidualnym koncie emerytalnym (IKE-Obligacje) założonym w PKO BP; jeśli zdecydujemy się na takie rozwiązanie, w momencie podejmowania pieniędzy po osiągnięciu wieku emerytalnego nie będziemy musieli odprowadzać 19-proc. podatku Belki; w 2010 roku na IKE możemy wpłacić 9579 zł, co oznacza zakup 95 sztuk dziesięciolatek; ale uwaga: jedna osoba może mieć tylko jedno IKE, jeśli więc zdecydujemy się na IKE-Obligacje, nie możemy mieć IKE np. w funduszu;
- jeśli myślimy o długoterminowym oszczędzaniu, np. na emeryturę, dziesięciolatki nadają się do tego najlepiej; nie ma obawy, że przejemy odsetki, bo dostaniemy je dopiero przy podejmowaniu pieniędzy; dzięki temu, że oprocentowanie jest uzależnione od wskaźnika inflacji, oszczędności są mniej narażone na utratę realnej wartości.[/ramka]
[ramka][srodtytul]Ochrona przed skutkami inflacji[/srodtytul]
[b]Czterolatki o zmiennym oprocentowaniu (COI)[/b]
[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,4,529874.html]Zobacz wysokość odsetek od kolejnych emisji czterolatek[/link][/b]
- co miesiąc oferowana jest nowa emisja;
- jeden papier kosztuje 100 zł;
- oprocentowanie obligacji czteroletnich dostępnych we wrześniu 2010 r. wynosi 4,5 proc., taka stawka obowiązuje w pierwszym roku;
- w kolejnych latach oprocentowanie jest ustalane na podstawie wskaźnika inflacji powiększonego o marżę w wysokości 2,5 pkt proc.;
- co roku przysługujące odsetki są wypłacane;
[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,5,529874.html]Zobacz oprocentowanie czterolatek w kolejnych okresach odsetkowych[/link][/b]
- obligacje można przedstawić do przedterminowego wykupu, nie traci się wtedy odsetek, ale bank potrąci 1 zł od każdego papieru, na pieniądze czeka się pięć dni roboczych, z tym że przez cały ten czas naliczane są odsetki (podobne zasady dotyczą innych obligacji detalicznych, które mogą być zgłoszone do przedterminowego wykupu);
- czterolatki wykupywane w danym miesiącu można zamienić na papiery nowej emisji, płacąc za sztukę o 10 gr mniej (zasady takie same jak np. przy dwulatkach);
- inwestycja w czterolatki, podobnie jak w trzylatki, ma charakter rentierski, odsetki są wypłacane, a nie dopisywane do kapitału; najlepiej ponownie je zainwestować, chyba że potrzebny jest nam zastrzyk gotówki;
- powiązanie oprocentowania z inflacją chroni oszczędności przed jej skutkami.[/ramka]
[ramka][srodtytul]Inwestycja rentierska[/srodtytul]
[b]Trzyletnie o zmiennym oprocentowaniu (TZ)[/b]
[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,6,529874.html]Zobacz trzylatki wykupywane w najbliższych latach[/link][/b]
- nowe emisje pojawiają się w sieci PKO BP co trzy miesiące, zawsze na początku lutego, maja, sierpnia i listopada;
- w chwili zakupu znamy tylko oprocentowanie obowiązujące przez pierwsze pół roku (czas ten jest liczony od wprowadzenia papieru do sprzedaży, a nie od momentu zakupu);
- obecnie w PKO BP są dostępne trzylatki z emisji sierpniowej; w pierwszym półrocznym okresie odsetkowym (od sierpnia 2010 r. do końca stycznia 2011 r.), zapewniają odsetki w wysokości 3,79 proc. w skali roku;
- w kolejnych półrocznych okresach oprocentowanie jest ustalane na podstawie stawki WIBOR 6-miesięczny (jest to oprocentowanie na rynku międzybankowym);
[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,7,529874.html]Zobacz emisje trzylatek z listopada 2007 r. i lutego 2008 r.[/link][/b]
- cena emisyjna trzylatek wynosi 99,90 zł, ale tyle płacimy za jeden papier tylko pierwszego dnia sprzedaży, potem codziennie do ceny doliczane są narosłe do tego czasu odsetki; konstrukcja ta jest konsekwencją tego, że wszystkie trzylatki z danej emisji wykupywane są przez Ministerstwo Finansów jednego dnia; podobnie jest z wypłatą odsetek następującą co pół roku (pieniądze najczęściej są przelewane na wskazany przez klienta rachunek); ci, którzy kupili papiery np. w sierpniu i w październiku 2010 r., dostaną tyle samo odsetek, z tym że drugi inwestor musiał zapłacić odpowiednio więcej przy zakupie;
- jeśli chcemy się pozbyć papierów przed terminem, musimy je sprzedać na giełdzie (potrzebny jest do tego rachunek maklerski);
- trzylatki wykupywane danego dnia można zamienić na papiery nowej emisji, które dopiero pojawią się w sprzedaży, ale trzeba to zrobić w ściśle określonym terminie poprzedzającym wprowadzenie do sprzedaży nowej emisji; przy zamianie płaci się za każdą sztukę o 10 gr mniej (np. 99,80 zł zamiast 99,90 zł);
- inwestycja w trzylatki ma charakter rentierski – lokujemy oszczędności i co pół roku możemy skorzystać z odsetek; dla osób, którym zależy na efektywnym pomnażaniu pieniędzy, a nie na zasilaniu domowego budżetu dodatkową sumą, nie jest to dobre rozwiązanie; trzeba więc przekazywane co pół roku odsetki reinwestować albo unikać trzylatek;
- w okresie rosnących stóp procentowych zaletą tych obligacji jest powiązanie oprocentowania ze stopami obowiązującymi na rynku międzybankowym.
[srodtytul]Podatek Belki[/srodtytul]
Od wszystkich dochodów kapitałowych, także od tych z obligacji, płaci się 19-proc. podatek. Wątpliwość może pojawić się wówczas, gdy kupuje się obligacje wraz z odsetkami. Tak jest w przypadku papierów trzyletnich. Gdy stajemy się ich właścicielami, np. po dwóch miesiącach od daty emisji, dostajemy narosłe do tego czasu odsetki (są one doliczone do ceny papieru).
Czy owe odsetki też są opodatkowane? Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że nie. Dochody w części odpowiadającej kwocie odsetek, które narosły do dnia zakupu obligacji w PKO BP i zostały uwzględnione w dziennej cenie sprzedaży, nie są objęte podatkiem. Danina jest pobierana tylko od tej części odsetek, które zostały naliczone od momentu zakupu papieru.Dochodów z obligacji nie wykazujemy w deklaracji rocznej PIT. Za pobranie i odprowadzenie podatku jest odpowiedzialne PKO BP.[/ramka]