Jakie obligacje kupić. Zmienne i stałe oprocentowanie.

Dla osób chcących ulokować pieniądze na dłuższy, kilkuletni okres, a jednocześnie nieakceptujących wysokiego ryzyka, oczywistym wyborem powinny być papiery rządowe

Aktualizacja: 03.09.2010 02:52 Publikacja: 02.09.2010 01:30

Jak zmieniało się oprocentowanie dwulatek

Jak zmieniało się oprocentowanie dwulatek

Foto: Rzeczpospolita

Red

W okienku PKO BP można otworzyć lokatę dwuletnią o oprocentowaniu 2,55 – 2,95 proc. w skali roku, albo kupić obligacje dwuletnie, które gwarantują teraz stałe odsetki w wysokości 4 proc. rocznie.

Jeśli 4 proc. jest dla nas zbyt niską stawką, możemy wybrać dziesięciolatki zapewniające 5,25 proc. rocznie.

Nie należy zrażać się tym, że papiery te zostaną wykupione dopiero za dziesięć lat. Nie musimy trzymać ich tak długo. Jeśli będziemy potrzebować wcześniej pieniędzy, dowolną ilość obligacji możemy „sprzedać” w PKO BP. Nie stracimy narosłych do tego czasu odsetek, natomiast bank pobierze prowizję; w przypadku obecnej emisji wynosi ona 2 zł od sztuki (od pozostałych papierów pobierane jest 1 zł).

W PKO BP kupuje się detaliczne obligacje dwuletnie, trzyletnie, czteroletnie i dziesięcioletnie. Tylko dwulatki mają stałe oprocentowanie. Dla pozostałych papierów obowiązują stawki zmienne.

Odsetki od obligacji trzyletnich są wyliczane na podstawie 6-miesięcznego WIBOR. Co pół roku są one wypłacane inwestorowi np. na konto osobiste. Jeśli nie chcemy, żeby nasza lokata miała charakter rentierski, powinniśmy te pieniądze ponownie zainwestować.

Oprocentowanie czterolatek zmienia się w każdym roku ich posiadania. Uzależnione jest od wysokości inflacji, do której dodaje się marżę ustaloną przez ministra finansów. Po upływie każdego roku odsetki są wypłacane (nie ma więc kapitalizacji) i najlepiej byłoby ponownie je zainwestować.

Podobnie ustala się oprocentowanie dziesięciolatek. Jednak po upływie każdego roku odsetki są kapitalizowane, a wypłacane po 10 latach.

Kupując czterolatki albo dziesięciolatki mamy więc zagwarantowane, że w kolejnych latach dostaniemy odsetki przewyższające inflację.

Obligacje skarbowe sprzedawane są w okienkach bankowych PKO BP, w punktach obsługi klienta biura maklerskiego należącego do tego banku, przez Internet i telefon. Dodatkowo trzylatki są dostępne na giełdzie, ale tam można je kupić tylko wtedy, gdy ma się rachunek inwestycyjny w biurze maklerskim. Przy zakupie lub sprzedaży obligacji na giełdzie płaci się prowizję (na rynku pierwotnym – nie).

Najlepiej od razu przy zakupie papierów zdecydować, w jaki sposób odbierzemy pieniądze po zakończeniu inwestycji. W przypadku dwulatek, czterolatek i dziesięciolatek najwygodniejsze jest podanie numeru konta bankowego, na które powinny zostać przelane pieniądze.

Trzylatki stwarzają jeszcze inną możliwość – można zdeponować je na rachunku w biurze maklerskim. Wtedy będziemy mogli sprzedać je na giełdzie w dowolnym terminie. A po wykupie pieniądze wpłyną na rachunek inwestycyjny. Tam także będą przekazywane odsetki.

[ramka][srodtytul]Od razu wiemy, ile zarobimy przez dwa lata[/srodtytul]

[b]Dwuletnie o stałym oprocentowaniu, oznaczone literami DOS[/b]

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,1,529874.html]Zobacz jak zmieniało się oprocentowanie dwulatek[/link][/b]

- co miesiąc w sieci sprzedaży PKO BP (oddziały banku, punkty obsługi klienta Domu Maklerskiego PKO BP, serwis internetowy) oferowana jest nowa emisja tych papierów;

- jeden papier kosztuje 100 zł;

- we wrześniu 2010 r. można kupić papiery zapewniające 4 proc. odsetek rocznie;

- po roku przysługujące odsetki są doliczane do kapitału;

- po dwóch latach za każdy papier dostaniemy 108,16 zł (płacimy 100 zł);

- jeśli będziemy chcieli wycofać pieniądze przed terminem, od wypłacanej nam kwoty zostanie potrącone po 1 zł za każdą sztukę obligacji;

- dwulatki wykupywane w danym miesiącu można zamienić na te same papiery nowej emisji, płacąc za nie o 10 gr mniej, czyli 99,90 zł, dyspozycję należy złożyć najpóźniej trzy dni robocze przed terminem wykupu;

- największą zaletą obligacji dwuletnich jest to, że już w momencie zakupu wiemy, ile zarobimy; natomiast wada ujawnia się wtedy, gdy rosną stopy procentowe, w takiej sytuacji już po kilku miesiącach oprocentowanie nowych emisji może być znacząco wyższe.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Dobre na emeryturę[/srodtytul]

[b]Dziesięciolatki o zmiennym oprocentowaniu (EDO)[/b]

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,2,529874.html]Zobacz dziesięciolatki sprzedawane od 2008 do 2010 r.[/link][/b]

- kolejne emisje wypuszczane są na rynek co miesiąc;

- jedna obligacja kosztuje 100 zł;

- dziesięciolatki oferowane w sieci PKO BP we wrześniu 2010 r. gwarantują w pierwszym roku 5,25 proc. odsetek;

- w następnych latach oprocentowanie jest liczone jako suma wskaźnika inflacji i stałej marży w wysokości 3 pkt proc.;

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,3,529874.html]Zobacz wysokość odsetek od emisji oferowanych w 2008 r.[/link][/b]

- po każdym roku odsetki są dopisywane do kapitału, co zwiększa efektywność inwestycji;

- papiery można zgłosić do przedterminowego wykupu w PKO BP na takich samych zasadach jak dwulatki czy czterolatki, jedyna różnica polega na tym, że za wykup dziesięciolatek, które są teraz w sprzedaży, zapłacimy po 2 zł od sztuki (do niedawna było to 1 zł);

- jako jedyne papiery skarbowe mogą być deponowane na indywidualnym koncie emerytalnym (IKE-Obligacje) założonym w PKO BP; jeśli zdecydujemy się na takie rozwiązanie, w momencie podejmowania pieniędzy po osiągnięciu wieku emerytalnego nie będziemy musieli odprowadzać 19-proc. podatku Belki; w 2010 roku na IKE możemy wpłacić 9579 zł, co oznacza zakup 95 sztuk dziesięciolatek; ale uwaga: jedna osoba może mieć tylko jedno IKE, jeśli więc zdecydujemy się na IKE-Obligacje, nie możemy mieć IKE np. w funduszu;

- jeśli myślimy o długoterminowym oszczędzaniu, np. na emeryturę, dziesięciolatki nadają się do tego najlepiej; nie ma obawy, że przejemy odsetki, bo dostaniemy je dopiero przy podejmowaniu pieniędzy; dzięki temu, że oprocentowanie jest uzależnione od wskaźnika inflacji, oszczędności są mniej narażone na utratę realnej wartości.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Ochrona przed skutkami inflacji[/srodtytul]

[b]Czterolatki o zmiennym oprocentowaniu (COI)[/b]

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,4,529874.html]Zobacz wysokość odsetek od kolejnych emisji czterolatek[/link][/b]

- co miesiąc oferowana jest nowa emisja;

- jeden papier kosztuje 100 zł;

- oprocentowanie obligacji czteroletnich dostępnych we wrześniu 2010 r. wynosi 4,5 proc., taka stawka obowiązuje w pierwszym roku;

- w kolejnych latach oprocentowanie jest ustalane na podstawie wskaźnika inflacji powiększonego o marżę w wysokości 2,5 pkt proc.;

- co roku przysługujące odsetki są wypłacane;

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,5,529874.html]Zobacz oprocentowanie czterolatek w kolejnych okresach odsetkowych[/link][/b]

- obligacje można przedstawić do przedterminowego wykupu, nie traci się wtedy odsetek, ale bank potrąci 1 zł od każdego papieru, na pieniądze czeka się pięć dni roboczych, z tym że przez cały ten czas naliczane są odsetki (podobne zasady dotyczą innych obligacji detalicznych, które mogą być zgłoszone do przedterminowego wykupu);

- czterolatki wykupywane w danym miesiącu można zamienić na papiery nowej emisji, płacąc za sztukę o 10 gr mniej (zasady takie same jak np. przy dwulatkach);

- inwestycja w czterolatki, podobnie jak w trzylatki, ma charakter rentierski, odsetki są wypłacane, a nie dopisywane do kapitału; najlepiej ponownie je zainwestować, chyba że potrzebny jest nam zastrzyk gotówki;

- powiązanie oprocentowania z inflacją chroni oszczędności przed jej skutkami.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Inwestycja rentierska[/srodtytul]

[b]Trzyletnie o zmiennym oprocentowaniu (TZ)[/b]

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,6,529874.html]Zobacz trzylatki wykupywane w najbliższych latach[/link][/b]

- nowe emisje pojawiają się w sieci PKO BP co trzy miesiące, zawsze na początku lutego, maja, sierpnia i listopada;

- w chwili zakupu znamy tylko oprocentowanie obowiązujące przez pierwsze pół roku (czas ten jest liczony od wprowadzenia papieru do sprzedaży, a nie od momentu zakupu);

- obecnie w PKO BP są dostępne trzylatki z emisji sierpniowej; w pierwszym półrocznym okresie odsetkowym (od sierpnia 2010 r. do końca stycznia 2011 r.), zapewniają odsetki w wysokości 3,79 proc. w skali roku;

- w kolejnych półrocznych okresach oprocentowanie jest ustalane na podstawie stawki WIBOR 6-miesięczny (jest to oprocentowanie na rynku międzybankowym);

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/211863,7,529874.html]Zobacz emisje trzylatek z listopada 2007 r. i lutego 2008 r.[/link][/b]

- cena emisyjna trzylatek wynosi 99,90 zł, ale tyle płacimy za jeden papier tylko pierwszego dnia sprzedaży, potem codziennie do ceny doliczane są narosłe do tego czasu odsetki; konstrukcja ta jest konsekwencją tego, że wszystkie trzylatki z danej emisji wykupywane są przez Ministerstwo Finansów jednego dnia; podobnie jest z wypłatą odsetek następującą co pół roku (pieniądze najczęściej są przelewane na wskazany przez klienta rachunek); ci, którzy kupili papiery np. w sierpniu i w październiku 2010 r., dostaną tyle samo odsetek, z tym że drugi inwestor musiał zapłacić odpowiednio więcej przy zakupie;

- jeśli chcemy się pozbyć papierów przed terminem, musimy je sprzedać na giełdzie (potrzebny jest do tego rachunek maklerski);

- trzylatki wykupywane danego dnia można zamienić na papiery nowej emisji, które dopiero pojawią się w sprzedaży, ale trzeba to zrobić w ściśle określonym terminie poprzedzającym wprowadzenie do sprzedaży nowej emisji; przy zamianie płaci się za każdą sztukę o 10 gr mniej (np. 99,80 zł zamiast 99,90 zł);

- inwestycja w trzylatki ma charakter rentierski – lokujemy oszczędności i co pół roku możemy skorzystać z odsetek; dla osób, którym zależy na efektywnym pomnażaniu pieniędzy, a nie na zasilaniu domowego budżetu dodatkową sumą, nie jest to dobre rozwiązanie; trzeba więc przekazywane co pół roku odsetki reinwestować albo unikać trzylatek;

- w okresie rosnących stóp procentowych zaletą tych obligacji jest powiązanie oprocentowania ze stopami obowiązującymi na rynku międzybankowym.

[srodtytul]Podatek Belki[/srodtytul]

Od wszystkich dochodów kapitałowych, także od tych z obligacji, płaci się 19-proc. podatek. Wątpliwość może pojawić się wówczas, gdy kupuje się obligacje wraz z odsetkami. Tak jest w przypadku papierów trzyletnich. Gdy stajemy się ich właścicielami, np. po dwóch miesiącach od daty emisji, dostajemy narosłe do tego czasu odsetki (są one doliczone do ceny papieru).

Czy owe odsetki też są opodatkowane? Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że nie. Dochody w części odpowiadającej kwocie odsetek, które narosły do dnia zakupu obligacji w PKO BP i zostały uwzględnione w dziennej cenie sprzedaży, nie są objęte podatkiem. Danina jest pobierana tylko od tej części odsetek, które zostały naliczone od momentu zakupu papieru.Dochodów z obligacji nie wykazujemy w deklaracji rocznej PIT. Za pobranie i odprowadzenie podatku jest odpowiedzialne PKO BP.[/ramka]

W okienku PKO BP można otworzyć lokatę dwuletnią o oprocentowaniu 2,55 – 2,95 proc. w skali roku, albo kupić obligacje dwuletnie, które gwarantują teraz stałe odsetki w wysokości 4 proc. rocznie.

Jeśli 4 proc. jest dla nas zbyt niską stawką, możemy wybrać dziesięciolatki zapewniające 5,25 proc. rocznie.

Pozostało 97% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy