Po miesięcznej przerwie Dom Maklerski Banku Handlowego wrócił na pozycję lidera obrotów akcjami na Giełdzie Papierów Wartościowych. W ostatnim miesiącu przeprowadził transakcje opiewające na 5,27 mld zł (12,3 proc. całego handlu akcjami i prawami do akcji we wrześniu).
Drugim najaktywniejszym brokerem okazał się lider z sierpnia – ING Securities (4,91 mld zł obrotów i 11,4 proc. udziałów w rynku). Trzecie miejsce wywalczyła Ipopema Securities (3,52 mld zł obrotów, co stanowi 8,1 proc. rynku). Dobrze radziły sobie także podmioty grupy UniCredit. Gdyby policzyć obroty UniCredit CAIB, CDM i DM Pekao wspólnie, osiągnęłyby obrót na poziomie 4,24 mld zł, co dałoby trzecie miejsce.
We wrześniu obroty akcjami (niemal 43 mld zł) były najwyższe od maja. Wtedy jednak dodatkowy ruch na giełdzie wywołał debiut PZU. Obecna aktywność inwestorów wynika z napływu kapitału na rynki wschodzące.
– Wielu zarządzających globalnymi funduszami uznaje, że stopy zwrotu ze spółek notowanych na tzw. emerging markets będą wyższe niż z rynków rozwiniętych – mówi Tomasz Ossig, wiceprezes i szef maklerów DM BH. W efekcie indeks WIG20 wzrósł w ciągu miesiąca o 7,5 proc.
W ostatnim miesiącu można było zauważyć rosnące znaczenie zdalnych członków giełdy. Największą dynamikę obrotów w porównaniu z sierpniem odnotował Credit Suisse Securities (niemal trzykrotny wzrost, do 3,36 mld zł). Bank wciąż czeka na otworzenie oddziału w Polsce, na wyższe obroty wpłynąć mogła publikacja pierwszych raportów analityków, którzy zaczęli pracę w CS. Szwajcarski broker obsłużył także duże transakcje pakietowe akcjami polskich banków.