W trzecim tygodniu września kurs akcji Emperii wystrzelił o przeszło 20 proc., a Eurocashu wzrósł o ponad 6,5 proc. To efekt ujawnienia w poniedziałek, 13 września, przez „Parkiet”, że Eurocash złożył rywalowi ofertę połączenia. Emperia miałaby zostać wchłonięta przez Eurocash, a akcjonariusze obu spółek wymieniliby się akcjami. Eurocash zaproponował 3,76 akcji własnych za jeden walor Emperii.
Propozycję Eurocashu z miejsca odrzucił jednak prezes i akcjonariusz Emperii, Artur Kawa, i to samo zarekomendował pozostałym udziałowcom.
– Uważamy, że oferta Eurocashu jest dla akcjonariuszy Emperii rażąco niekorzystna zarówno pod względem proponowanego parytetu jak i innych warunków transakcji – twierdzi niezmiennie Kawa.
[srodtytul]Dwie wizje[/srodtytul]
Wciągu 20 lat Emperia wyrosła na jednego z największych graczy w branży dystrybucji dóbr szybkozbywalnych (z ang. FMCG; to artykuły spożywcze, kosmetyki, chemia gospodarcza czy drobne artykuły gospodarstwa domowego).