Przez pierwsze dwa dni w ramach tzw. roadshow odbywać się będą spotkania z inwestorami instytucjonalnymi w Warszawie. Potem zarząd GPW i przedstawiciele Ministersta Skarbu Państwa rozmawiać będzie z zarządzającymi w europejskich stolicach finansowych - w Londynie, Paryżu i we Frankfurcie. Następnie MSP planuje promocję oferty giełdy na Bliskim Wschodzie i w USA.
- Debiut GPW jest niepowtarzalną okazją do promocji polskiego rynku kapitałowego. Dlatego też wyznaczyliśmy bezprecedensowa liczba miast, do których chcemy dotrzeć. Chcemy na żywo skonfrontować perspektywy polskiego rynku kapitałowego, tak jak je widzimy z tym, jak widzą je inwestorzy – mówi Krzysztof Walenczak, wiceminister skarbu.
[srodtytul]Czekanie na cenę maksymalną[/srodtytul]
Do inwestorów instytucjonalnych trafi 70-75 proc. oferowanych akcji GPW. To właśnie popyt z ich strony zdecyduje ostatecznie o cenie sprzedawanych walorów. Zostanie ona wyznaczona po rozmowach z funduszami, 29 października. MSP wyklucza udział w transakcji inwestorów branżowych. - Był czas, kiedy próbowaliśmy wyłonić inwestora branżowego, postawiliśmy twarde warunki, nie widzimy teraz powodów, aby takim podmiotom przydzielać walory – twierdził minister skarbu Aleksander Grad.
Być może jeszcze dziś Skarb Państwa poda cenę maksymalną za walory giełdy, obowiązującą przy zapisach w transzy inwestorów indywidualnych. Warunkiem jest zatwierdzenie aneksu do opublikowanego właśnie prospektu GPW przez Komisję Nadzoru Finansowego.