Poprzedni tydzień na giełdach państw rozwijających nie należał do zbyt udanych. Indeks MSCI Emerging Markets obniżył się o niespełna 0,3 proc. głównie za sprawą słabej postawy giełdy tureckiej, która zniżkowała w tym okresie o ponad 1,9 proc.
Początek tygodnia zapowiadał się całkiem przyzwoicie. Chiński bank centralny powstrzymał się od podwyżki kosztu kredytu, co zachęciło inwestorów do nabywania akcji. Parkiet w Pekinie przez cały tydzień wyróżniał się zresztą na tle innych rynków emerging markets. Zyskał w tym okresie prawie 2 proc. Do nabywania papierów zachęcały też rosnące ceny surowców, głównie miedzi. W poniedziałek jej notowania wspięły się na rekordowy poziom 9,2 tys. dol., co nie pozostało bez wpływu na kursy spółek powiązanych z tym metalem, np. KGHM. Dzięki temu WIG20 ustanowił w poniedziałek rekord obecnej hossy.
Z każdym kolejnym dniem zapał inwestorów do nabywania papierów coraz bardziej słabł, a do głosu zaczęli dochodzić sprzedający. Spadki nie były jednak zbyt głębokie, bo wciąż na rynek płynęły całkiem przyzwoite dane z gospodarki USA, np. dotyczące sprzedaży detalicznej.
Negatywnie na zachowanie się inwestorów, głównie na naszym kontynencie, w tym jego wschodniej części, wpływały z kolei doniesienia, że agencja ratingowa Moody’s zamierza dokonać analizy wiarygodności kredytowej Hiszpanii. Czwartek i piątek na rynkach charakteryzował się już niewielką zmiennością indeksów. Gracze pozytywnie przyjęli informację o osiągniętym w Brukseli porozumieniu w sprawie utworzenia antykryzysowego mechanizmu, ale musieli brać pod uwagę decyzję agencji ratingowej Moody’s, która aż o pięć not obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Irlandii. Na tym tle pozytywnie wyróżniał się parkiet brazylijski mimo kiepskich danych dotyczących bezrobocia.
Bieżący, krótszy tydzień (w piątek większość parkietów nie pracuje) powinien charakteryzować się niewielką aktywnością inwestorów i, prawdopodobnie, niedużą zmiennością indeksów. Zbliżające się święta Bożego Narodzenia, mimo że w tym roku przypadające na weekend, z pewnością ograniczą handel na rynkach.