Ponad 200 tys. sztuk telefonów komórkowych pod marką [b]myPhone[/b] dostarczył na rynek w ubiegłym roku giełdowy [b]TelForceOne[/b]. Można szacować, że spółka osiągnęła ok. 2 proc. udziału w polskim rynku zdominowanym przez wielkich zagranicznych dostawców, jak [b]Nokia[/b] i [b]Samsung[/b].
TelForceOne podał, że wzrost sprzedaży rok do roku wyniósł ponad 76 proc. Na drugą połowę 2010 r. przypadło 58 proc. całkowitej sprzedaży telefonów. W III kwartale zeszłego roku komórki pod własną marką przyniosły grupie 27 proc. wartości przychodów (nie podaje ona, jaka jest rentowność sprzedaży telefonów). W całkowitych obrotach grupy TelForceOne ciągle dominują (ponad połowa udziału) akcesoria do telefonów komórkowych.
W Polsce grupa TelForceOne sprzedaje telefony myPhone razem z kartami SIM [b]Playa[/b] i sieci [b]tuBiedronka[/b], a ponadto w wolnej sprzedaży. W Czechach kooperuje z [b]T-Mobile[/b], w Estonii z [b]Elise[/b], a na Słowacji z [b]SI mobile[/b]. Na Węgrzech sprzedaje telefony bez kart SIM w sieci [b]Tesco[/b].
Obecnie w ofercie grupy jest 36 modeli telefonów, przeważnie z dolnej półki (najdroższy bez aktywacji kosztuje ok. 1000 zł), w tym duży asortyment przeznaczony dla starszych osób.
[b]- Deprecjacja cen telefonów nastąpiła już w ubiegłym roku. Od tego czasu rynek niewiele się zmienił, a ceny ustabilizowały się. W roku 2010 średnia cena aparatu komórkowego na wolnym rynku kształtowała się na poziomie 250 zł. Poziom cen jednostkowych utrzymuje się. W roku 2011 spółka myPhone w dalszym ciągu będzie wprowadzała modele klasy premium, co przy rosnącym wolumenie obrotu zapewnia znaczący wzrost wartości sprzedaży - powiedział Wiesław Żywicki, prezes zarządu TelForceOne.[/b]