Chodzi o budowę zakładu termicznej utylizacji odpadów dla bydgosko-toruńskiego obszaru metropolitarnego (Bydgoszcz, Toruń i gminy ościenne). Bruksela dołoży do tej inwestycji 340 mln zł. Całkowita wartość projektu to 619 mln zł. Również Narodowy Fundusz Ochrony i Środowiska Gospodarki Wodnej wesprze budowę spalarni udzielając pożyczki (170 mln zł) na preferencyjnych warunkach. - Realizując inwestycję nadrabiamy zaległości w zobowiązaniach akcesyjnych dotyczących gospodarki odpadami - wskazuje Małgorzata Skucha, wiceprezes NFOŚiGW.
– To najważniejsze przedsięwzięcie realizowane w ramach współpracy gospodarczej regionu. Docelowo zakład będzie przetwarzał 180 tys. ton odpadów komunalnych rocznie. Jego budowa zapewni właściwe zagospodarowanie odpadów na kilkadziesiąt lat – wskazuje Michał Zaleski, prezydent Torunia. Dodaje, że 1/3 odpadów będzie pochodzić właśnie z Torunia. Tylko 13 proc. śmieci trafiających do zakładu będzie składowana. Reszta ulegnie spaleniu. – Spalarnię wybudujemy w sprawdzonej technologii, nie możemy sobie pozwolić na eksperymenty – zaznacza Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, w której powstanie spalarnia i kompostownia odpadów (Toruń zyska stację przeładunkową).
– To pierwsza umowa o unijne wsparcie budowy spalarni – podkreśla Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego dodając, że w kolejce do podpisania kontraktów czekają trzy kolejne projekty spalarniowe (Kraków, Konin i Poznań). Ten ostatni projekt ma być realizowany w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Z kolei projekt "Uporządkowanie gospodarki odpadami na terenie subregionu konińskiego" na listę kluczowych projektów „Infrastruktury i środowiska" został przesunięty (z listy rezerwowej) dopiero podczas jej ostatniej aktualizacji (wyniki opublikowano w poniedziałek 28 lutego). Jak tłumaczy Zdziebło wynikało to z gwałtownego postępu w jego realizacji. Z programu „Infrastruktura i środowisko" zostanie dofinansowanych 8 spalarni. Poza wyżej wymienionymi projektami spalarnie powstaną też w Białymstoku, Łodzi, Szczecinie i Koszalinie. Łącznie to inwestycje warte 5 mld zł, z czego prawie połowę, bo 2,4 mld zł, dołoży Unia Europejska w ramach programu "Infrastruktura i środowisko".