Rosną wydatki na żywność, paliwo i kredyty

Przedsiębiorstwa zmagają się z droższymi surowcami i słabym złotym — następstwami wojny domowej w Libii i kataklizmu w Japonii

Publikacja: 18.03.2011 03:17

Rosną wydatki na żywność, paliwo i kredyty

Foto: Bloomberg

Wydarzenia w Japonii potęgują zapotrzebowanie na mleko w proszku, maleją zapasy zboża, cukru i roślin do produkcji oleju. Z powodu drogich pasz zaczyna drożeć mięso. W trudnej sytuacji znalazły się młyny, producenci olejów i słodyczy, którym dostawcy zboża, rzepaku i cukru wypowiadają umowy. Powodem jest brak surowców, ale i chęć wyższego zysku.

– Oferty dwukrotnie wyższe niż zawierane jeszcze kilka miesięcy temu kontrakty nie mają fundamentów biznesowych – podkreśla Marek Malinowski, prezes producenta słodyczy ZPC Mieszko. Firmy spożywcze nie zrekompensują sobie astronomicznych cen zakupu cukru, rzepaku i mąki proporcjonalnymi podwyżkami w sklepach.

Turbulencje na rynkach spowodowały też, że decyzje o pozyskiwaniu środków na rynku finansowym są odkładane na później. Sytuacji bacznie przygląda się PKO Bank Polski, który w ubiegłym roku wyemitował euroobligacje za 800 mln euro w ramach programu opiewającego na 3 mld euro.

Ilona Wołyniec, dyrektor Departamentu Finansowania Projektów Inwestycyjnych w PKO BP przyznaje, że w konsekwencji zawirowań na rynkach może wzrosnąć koszt pozyskiwania finansowania za granicą.

– Obecnie inwestorzy ostrożnie podejmują decyzje na rynku długu w Europie. Początek tego roku był dobry pod względem wartości uplasowanych emisji w Europie, ale teraz nastąpiło „zatrzymanie rynku" – tłumaczy Wołyniec. Dodaje, że inwestorzy czekają na to, jakie będą efekty katastrofy w Japonii oraz wydarzeń w krajach Afryki Północnej. – Warunki rynkowe są trudniejsze niż były do początku marca – argumentuje dyrektor z PKO BP.

Wysokie ceny ropy oznaczają też, że PKN Orlen i Lotos muszą zwiększyć wydatki na zakup surowca do produkcji paliwa w swoich rafineriach. Ale jednocześnie analitycy rynku wskazują, że zwiększy się wycena zapasów ropy, co pozytywnie wpływa na wyniki finansowe spółek.

W gorszej sytuacji jest Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, bo według naftowych notowań ustalana jest cena gazu w kontrakcie z rosyjskim Gazpromem. A koncern ten pokrywa ponad 60 proc. krajowych potrzeb. Skutki wywindowania cen ropy PGNiG odczuje szczególnie pod koniec roku, bo wtedy gwałtownie wzrosną koszty importowanego gazu.

W tym kwartale też będą wysokie ze względu na osłabienie złotego. Droga ropa służy wynikom PGNiG o tyle, że spółka będzie miała wyższe przychody ze sprzedaży surowca, który wydobywa z krajowych złóż. Obecna sytuacja na światowych rynkach źle wróży jednak negocjacjom polskiej firmy z Gazpromem w sprawie obniżek cen.

—a.ła.

Będzie międzynarodowa pomoc dla Japonii

Przedstawiciele G7 – grupy najbogatszych krajów świata (Francja, USA, Kanada, Włochy, Niemcy, Wielka Brytania i Japonia) obradowali w nocy z czwartku na piątek. Starali się znaleźć środki, które zapobiegłyby przeniesieniu się trudnej sytuacji na rynku japońskim do gospodarki globalnej. Japoński PKB z wartością ok. 6 bln dol. jest dzisiaj trzecim największym na świecie (po USA i Chinach). Kaoru Yosano, minister gospodarki Japonii, zapewnia, że nie ma żadnych problemów z dostępem do finansowania odbudowy zniszczeń. Wczoraj dla uspokojenia rynku bank centralny Japonii wpompował w gospodarkę kolejne pieniądze – 79 mld dol., po tym gdy w ostatni poniedziałek zasilił banki kwotą 183 mld. Poważnym kłopotem jest natomiast bardzo silny jen, który drastycznie zmniejszył konkurencyjność eksportu tego kraju. Ekonomiści uważają, że Japończycy poproszą resztę G7 o pomoc w ograniczeniu spekulacji jenem na rynkach.

—d.w.

Wydarzenia w Japonii potęgują zapotrzebowanie na mleko w proszku, maleją zapasy zboża, cukru i roślin do produkcji oleju. Z powodu drogich pasz zaczyna drożeć mięso. W trudnej sytuacji znalazły się młyny, producenci olejów i słodyczy, którym dostawcy zboża, rzepaku i cukru wypowiadają umowy. Powodem jest brak surowców, ale i chęć wyższego zysku.

– Oferty dwukrotnie wyższe niż zawierane jeszcze kilka miesięcy temu kontrakty nie mają fundamentów biznesowych – podkreśla Marek Malinowski, prezes producenta słodyczy ZPC Mieszko. Firmy spożywcze nie zrekompensują sobie astronomicznych cen zakupu cukru, rzepaku i mąki proporcjonalnymi podwyżkami w sklepach.

Pozostało 81% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy