Lepsze warunki za dobre zabezpieczenie

Kredyt gotówkowy na ogół jest droższy, ale wymaga mniej formalności, a auto stanowi naszą własność. Samochodowy jest tańszy, lecz pojazdu nie możemy sprzedać bez zgody banku

Publikacja: 28.03.2011 04:26

Kredyt na nowe samochody

Kredyt na nowe samochody

Foto: Rzeczpospolita

Zakup samochodu można sfinansować specjalnym kredytem na ten cel lub gotówkowym. Ten pierwszy jest niżej oprocentowany. Stawki wahają się od 6,8 do 14 proc. Natomiast za kredyt gotówkowy płaci się od mniej więcej 10 proc. do prawie 20 proc. w skali roku. Oprocentowanie kredytów samochodowych zależy od kilku czynników. Liczy się przede wszystkim to, co chcemy kupić. Tańsze są kredyty na auta nowe niż na używane. A w przypadku samochodów używanych istotny jest wiek pojazdu. Przeważnie im auto starsze, tym oprocentowanie kredytu wyższe.

Wysokość odsetek może też zależeć od wkładu własnego. Tu także obowiązuje zasada, że im klient wykłada więcej własnych pieniędzy, tym mniej zapłaci za pożyczone w banku. Średnia prowizja za udzielenie kredytu samochodowego wynosi 2 proc. W przypadku kredytów gotówkowych często dochodzi nawet do 5 proc. Kredyty przeznaczone na finansowanie aut są tańsze od gotówkowych dlatego, że zabezpieczenie ich spłaty jest lepsze. Zabezpieczeniem może być np. zastaw rejestrowy, przewłaszczenie auta na rzecz banku, cesja polisy ubezpieczeniowej (wykupienie polisy jest obowiązkowe).

Powoduje to, że auto do momentu spłaty kredytu nie może być sprzedane bez zgody banku. A jeśli zostanie skradzione, pieniądze z odszkodowania najpierw pójdą na spłatę kredytu. Są banki, które nie wymagają takich zabezpieczeń, ale wtedy kredyt jest droższy. Czasami proponowane są dodatkowe formy zabezpieczenia pożyczki. Można wykupić np. ubezpieczenie od utraty pracy czy polisę na życie.

Gdy kupimy auto za kredyt gotówkowy, bank nie będzie ustanawiał na samochodzie żadnych zabezpieczeń. Nie będzie więc problemu z szybką sprzedażą pojazdu. Klient nie będzie też zmuszony do wykupienia polisy AC (przy kredycie specjalistycznym banki często tego wymagają). W przypadku kredytów samochodowych niektóre instytucje żądają, by klient wniósł minimalny wkład własny; na ogół wynosi on 10 – 20 proc. wartości auta. Kredytem gotówkowym możemy sfinansować cały wydatek pod warunkiem, że mamy dostatecznie wysoką  zdolność kredytową.

Maksymalny czas spłaty kredytu samochodowego jest dłuższy niż gotówkowego. Pożyczki na nowe auta są udzielane nawet na 10 lat. Natomiast w przypadku samochodów używanych w niektórych bankach suma maksymalnego okresu spłaty i wieku auta nie może przekraczać 10 – 12 lat. Jeśli więc samochód jest dość wiekowy, trzeba go kupić za własne oszczędności lub za kredyt gotówkowy.

Maksymalny okres spłaty tego ostatniego to na ogół sześć lat. Przy zaciąganiu kredytu gotówkowego najczęściej wystarczają dowód osobisty i zaświadczenie o zarobkach. W przypadku samochodowego potrzebne są zaświadczenie o dochodach oraz dokumenty finansowanego auta (faktura, umowa przedwstępna sprzedaży). Po kredyt gotówkowy musimy się udać do banku. Formalności związane z zakupem auta na kredyt udzielany za pośrednictwem salonu lub komisu można załatwić na miejscu. Czasami proponowane tam warunki są lepsze od standardowych.

Gdzie po pieniądze na auto wprost z salonu

Pani Nowak chce kupić nowy samochód o wartości 55 tys. zł. Potrzebuje 40 tys. zł kredytu. Będzie go spłacała przez trzy lata. Miesięczny koszt kredytu waha się od 1259 zł do 1565 zł w zależności od banku. Prowizja wynosi od zera do 2 tys. zł. Najniższą ratę zapłacimy, wybierając ofertę Volkswagen Banku. Zaproponował on nominalne oprocentowanie w wysokości 2,99 proc. w skali roku. Ale stawka ta dotyczy tylko nowego auta marki Skoda. W MultiBanku mamy do wyboru kredyt z pakietem ubezpieczeniowym lub bez niego. Oprocentowanie kredytu z pakietem jest niższe, wynosi 5,96 proc. w skali roku, ale trzeba wydać 1483 zł na polisy. W banku tym można uzyskać kredyt na 125 proc. wartości pojazdu. Trzeci w kolejności Nordea Bank oferuje kredyt na sfinansowanie maksymalnie 90 proc. wartości auta.

Dla młodych ludzi ważna jest marka

85 proc. Polaków poniżej 30. roku życia nie wyobraża sobie życia bez samochodu – wynika z badania „Obserwator Auto 2011. Młodzi i samochód" przeprowadzonego przez TNS Sofres, a opracowanego przez firmę BIPE. Marka auta jest ważna aż dla 94 proc. badanych Polaków i tylko dla ok. 80 proc. młodych Europejczyków. 86 proc. mieszkańców naszego kraju poniżej 30 lat (najwięcej spośród badanych krajów) kupuje samochody używane. Średnia cena pojazdu nabytego przez młodego Polaka jest niższa niż 4 tys. euro (średnia dla badanych krajów europejskich to ponad 9 tys. euro).

Czego zażąda bank, udzielając kredytu

- Zastaw rejestrowy – polega na umieszczeniu wpisu w krajowym rejestrze zastawów oraz odpowiedniej informacji w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. W razie braku spłaty kredytu bank może zająć auto i sprzedać je.

- Przewłaszczenie na zabezpieczenie – bank staje się współwłaścicielem samochodu w 49 proc. Właścicielem pojazdu jest kredytobiorca. W umowie znajduje się klauzula, że w razie niespłacenia kolejnych rat kredytu 49-proc. udział we własności samochodu automatycznie przechodzi na rzecz banku.

- Cesja praw z polisy AC – to przeniesienie praw wynikających z umowy z ubezpieczycielem na rzecz banku. W przypadku kradzieży lub całkowitego zniszczenia samochodu pieniądze z polisy zostaną w pierwszej kolejności przekazane bankowi w celu spłaty zobowiązania. W przypadku uszkodzenia auta bank musi wyrazić zgodę na przekazanie odszkodowania na konto kredytobiorcy.

- Depozyt karty pojazdu – po udzieleniu kredytu w ciągu 14 – 30 dni kartę pojazdu trzeba oddać do banku. Bez karty nie można sprzedać samochodu ani dokonać żadnych zmian w dowodzie rejestracyjnym. Czasem w karcie odnotowany jest bank, który udzielił kredytu. Po spłacie kredytu trzeba ten zapis anulować. Wiąże się to z wizytą w wydziale komunikacji, gdzie trzeba okazać oświadczenie banku o przeniesieniu własności auta na kredytobiorcę.

- Weksel in blanco – jest to papier wartościowy, na którym zobowiązujemy się do zwrotu pieniędzy osobie lub instytucji przez nas wskazanej. Trzeba koniecznie pamiętać, by po spłacie kredytu odebrać weksel z banku. Można też dopilnować, aby został przy nas zniszczony.

Finansowanie używanych aut

Załóżmy, że pan Kowalski zamierza kupić używane auto o wartości 25 tys. zł i potrzebuje 20 tys. zł kredytu. Pożyczkę chce spłacać przez trzy lata. Rata takiego kredytu waha się od 648 do 834 zł w zależności od instytucji. Za udostępnienie pieniędzy banki pobierają kilka procent prowizji. Najniższą ratę zapłacimy w BNP Paribas Fortis Banku – 648 zł miesięcznie. Oprocentowanie w wysokości 8,9 proc. w skali roku obowiązuje do 30 czerwca. Czas oczekiwania na decyzje kredytową wynosi około 15 minut. W MultiBanku mamy do wyboru kredyt z ubezpieczeniem o oprocentowaniu 7,46 proc. oraz bez ubezpieczenia – odsetki 8,46 proc. w skali roku. Koszt pakietu ubezpieczeniowego to 741,60 zł. Kredytem można sfinansować auta, w przypadku których suma wieku pojazdu i okresu kredytowania nie przekracza 10 lat. W Toyota Banku suma ta nie może być większa niż 12 lat.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy