Piątkowa sesja w Warszawie rozpoczęła się od umiarkowanego wzrostu. Indeksy małych i średnich spółek zyskiwały na początku 0,2 proc., ale w trakcie handlu wahały się na wysokości ostatniego zamknięcia. Ostatecznie mWIG40 zyskał ok. 0,4 procent, a sWIG80 0,5 procent.
WIG20 w trakcie sesji stopniowo się wspinał. Przełom przyszedł po godz. 16, kiedy kupujący postanowili wyraźnie zaakcentować nowy rekord hossy (poprzedni padł w poniedziałek).
Największa dwudziestka spektakularnie wybiła się powyżej 2850 pkt i dynamicznie zwyżkowała aż do 2870 pkt. Fixing przypieczętował sukces kupujących na poziomie 2877 pkt.
W rzeczywistości mamy do czynienia z siłą wcześniejszego długoterminowego trendu zwyżkującego, który z rozpędu jest kontynuowany. Najbliższym oporem dla flagowej dwudziestki są okolice 2900 pkt, czyli miejsce średnioterminowej konsolidacji z pierwszego półrocza 2008 roku. Kupujący najwyraźniej zmierzają w kierunku 3000 pkt, aby tam rozpocząć nowy średnioterminowy przestój.