Pewna skarga na CO2 do ETS-u

Zaskarżając do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości unijne zasady przydziału pozwoleń na emisję dwutlenku węgla, Polska ma duże szanse na wygraną

Aktualizacja: 03.06.2011 04:44 Publikacja: 03.06.2011 03:00

Pewna skarga na CO2 do ETS-u

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Z informacji „Rz" wynika, że w najbliższych dniach dokumenty w tej sprawie otrzyma do akceptacji Komitet do spraw Europejskich, który ma prawo podejmować niektóre decyzje w imieniu Rady Ministrów. Przed końcem czerwca dokumenty trafią do ETS.

Skargę przygotowało Ministerstwo Gospodarki, a powodem jest przyjęcie przez Komisję Europejską niekorzystnego dla polskiego przemysłu sposobu przydziału darmowych pozwoleń na emisję dwutlenku węgla na lata 2013 – 2020.

Firmy alarmują, że stracą na tym rozwiązaniu, bo choć negocjacje trwały kilka miesięcy, to Bruksela nie uwzględniła polskiej specyfiki i faktu, że większość energii wykorzystywanej w przemyśle jest produkowana z węgla. Za wyznacznik do obliczeń wybrała instalacje oparte na paliwie gazowym, zatem nawet zakłady mające bardzo nowoczesne instalacje, ale pracujące na węglu, nie będą mogły otrzymać ilości darmowych uprawnień porównywalnej z ich konkurentami w Unii Europejskiej.

Według prawników Polska ma istotne argumenty na poparcie wniosku do ETS. – Komisja arbitralnie wybrała gaz jako źródło paliwa, krzywdząc takie kraje jak Polska, gdzie ponad 90 proc. energii wytwarzane jest z węgla – mówi Paweł Grzejszczak, radca prawny w Kancelarii Domański-Zakrzewski-Palinka. – To niejako z góry stawia polskie firmy na gorszej pozycji, podczas gdy Komisja powinna zapewnić równe szanse firmom ze wszystkich krajów członkowskich.

Problem dotyczy kilku branż – m.in. ciepłowniczej, chemicznej, cementowej, papierniczej. Szefowie firm ostrzegają, że wydatki na zakup pozwoleń na emisję CO2 spowodują obniżenie opłacalności produkcji, a w efekcie utratę konkurencyjności.

Prezes zakładów papierniczych w Kwidzynie należących do amerykańskiego potentata International Paper mówi wręcz, że jeśli przyjęte rozwiązania się nie zmienią, to nie ma mowy o planowanej inwestycji za 300 mln zł. Gdyby została zrealizowana, obroty zakładu wzrosłyby o 250 mln dol. – Od tego, jakie prawo zostanie przyjęte, zależy, czy International Paper będzie nadal inwestować w Polsce, czy się wycofa – mówi prezes Marek Krzykowski.

Prawnicy przypominają, że Polska już raz wygrała postępowanie przed ETS w sprawie emisji. Teraz też ma szansę.

– Możliwe, że uda się wywalczyć zmianę sposobu obliczania limitów dla polskich zakładów – wskazują nasi rozmówcy.

Postępowanie przed Trybunałem może trwać około roku.

Decyzje Komisji Europejskiej ostro krytykuje wicepremier Waldemar Pawlak, wczoraj – jak podała PAP – określił je jako „triumf idei nad zdrowym rozsądkiem" i „czystą głupotę, pokazującą nadmiar nastawienia ideologicznego w stosunku do rzeczywistych procesów".

 

Z informacji „Rz" wynika, że w najbliższych dniach dokumenty w tej sprawie otrzyma do akceptacji Komitet do spraw Europejskich, który ma prawo podejmować niektóre decyzje w imieniu Rady Ministrów. Przed końcem czerwca dokumenty trafią do ETS.

Skargę przygotowało Ministerstwo Gospodarki, a powodem jest przyjęcie przez Komisję Europejską niekorzystnego dla polskiego przemysłu sposobu przydziału darmowych pozwoleń na emisję dwutlenku węgla na lata 2013 – 2020.

Pozostało 83% artykułu
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Ekonomia
Światy nauki i biznesu powinny łączyć siły na rzecz komercjalizacji
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką