Banki promują lokaty z dzienną kapitalizacją zysku. Chcą wykorzystać ostatnie miesiące, kiedy można założyć depozyt pozwalający na uniknięcie płacenia podatku Belki. Taka możliwość ma zniknąć od stycznia przyszłego roku. Nie jest to jednak przesądzone, ponieważ rząd nie przyjął wczoraj projektu nowelizacji ordynacji podatkowej likwidującego lokaty anty-Belkowe. Jak podało Centrum Informacyjne Rządu, trwają konsultacje, czy jest szansa, by ustawa została uchwalona jeszcze przez obecny Sejm.
Raiffeisen podniósł oprocentowanie dwóch takich lokat.
– Promujemy teraz depozyty trzy- i pięciomiesięczne. Zainteresowanie nimi w naszym banku jest ogromne – mówi Anna Hryć odpowiedzialna za produkty depozytowe w Raiffeisen Banku. – Wycofaliśmy z oferty lokaty z dzienną kapitalizacją na dłuższe okresy, by uniknąć kłopotów w związku z zapowiadaną zmianą przepisów podatkowych, co ma nastąpić na przełomie roku.
Z kolei Eurobank w ubiegłym tygodniu wprowadził do oferty nową pięciomiesięczną lokatę z dzienną kapitalizacją odsetek, która zastępuje oferowaną w czerwcu lokatę półroczną. Wiele banków podnosi oprocentowanie takich lokat.
Obecnie lokaty z jednodniową kapitalizacją pozwalają uniknąć płacenia 19-proc. podatku od odsetek, wykorzystując zasadę zaokrąglania podatku od zysków. Przy niskich kwotach jest on zaokrąglany do zera. Jednak Ministerstwo Finansów chce, by od 2012 r. nie było można było ominąćpodatku Belki, dlatego zmieni się sposób zaokrąglania podatku. Dotyczyć to będzie także lokat założonych na długi okres, np. dwuletnich.