Amerykański Departament Sprawiedliwości zaskarżył wart 39 mld dolarów plan połączenie operatorów AT&T i T-Mobile.
Rząd USA uważa, że połączenie drugiej co do wielkości sieci komórkowej w kraju z czwartą będzie wbrew prawu antymonopolowemu i osłabi rynkową konkurencję. – Doprowadzi do podwyżki cen, pogorszenia jakości usług, zmniejszenia możliwości wyboru dostawców oraz liczby innowacyjnych produktów dla milionów amerykańskich abonentów – napisał Departament Sprawiedliwości w swoim stanowisku. I dlatego zaskarżył plan połączenia w federalnym sądzie w Waszyngtonie. Decyzja jest teraz w ręku niezawisłego sędziego.
Przeciwko połączeniu dwóch operatorzy lobbowali konkurencyjni operatorzy, przede wszystkim najmniejszy w wielkiej czwórki Sprint Nextel. Sprzeciw wyrażali także operatorzy lokalni, jak MetroPCS. W podobnym duchu, co Departament Sprawiedliwości, wyrażały się liczne organizacje konsumenckie.
W przypadku fiaska transakcji AT&T będzie musiało wypłacić grupie Deutsche Telekom, do której należy T-Mobile, 3 mld dolarów gotówką, udostępnić konkurentowi zasoby radiowe i obniżyć MTR w swojej sieci. Łącznie fiasko transakcji może kosztować AT&T 7 mld dolarów.