O niemal 3 proc. wzrosły ceny akcji grupy lotniczej Air France-KLM, gdy bank Societe Generale podniósł jej rekomendację ze „sprzedaj" do „trzymaj".

Był to największy wzrost od 24 września 2001 roku, kiedy kurs wzmocnił się o 8 proc. i w pewnym stopniu zmniejszył tegoroczny spadek notowań tych dwóch przewoźników, których akcje straciły od początku roku 72 proc.

Przy okazji rosły także notowania innych linii europejskich – Deutsche Lufthansa oraz International Consolidated Airlines Group (IAG) – właściciela kolejnych dużych linii europejskich: British Airways i Iberii.

W tym roku przewoźnicy nie mieli specjalnie dobrych wiadomości, zwłaszcza że paliwo lotnicze jest rekordowo drogie, a kryzys finansowy powoduje, że popyt na podróże nie będzie rósł w takim tempie, jak tego wcześniej oczekiwano.

Jednak zdaniem Jonathana Wobera, analityka Societe Generale, ceny akcji linii lotniczych są już tak niskie, że zaczynają być atrakcyjną inwestycją.