Aukcje bibliofilskie od kwietnia do czerwca 2012 r.

Aukcje bibliofilskie | Pod młotek pójdą cenne listy, książki, a także kolekcja wizytówek

Publikacja: 19.04.2012 01:14

2700 białych kruków będzie można wylicytować na trzech aukcjach pod koniec kwietnia. Hossa tak ośmieliła antykwariuszy, że jednego dnia odbędą się dwie aukcje.

Pierwszy 21 kwietnia wystartuje krakowski antykwariat Wójtowiczów (www.antykwariat.wojtowicz.krakow.pl).

Przebojem aukcji jest odręczny list Tadeusza Kościuszki do prezydenta USA Thomasa Jeffersona (cena wyw. 40 tys. zł). List wysłany z Paryża 15 maja 1814 roku jest wyjątkowy z uwagi na adresata. Na amerykańskim rynku raz – dwa razy w roku można kupić listy Kościuszki po ok. 1,5 – 4 tys. dolarów. Natomiast tu dodatkowo wielki adresat na odwrocie własnoręcznie zanotował, kiedy korespondencja wpłynęła i od kogo. Kościuszko prosi Jeffersona o pieniądze.

Przez lata nieznany nam właściciel czerpał radość z codziennego patrzenia na list (ślady wskazują, że kartka oprawiona była w ramkę). Teraz czerpać będzie radość z uzyskania rekordowej prawdopodobnie ceny.

W aukcyjnej ofercie są także rękopisy innych postaci historycznych. Od 200 zł rozpocznie się licytacja dedykacji Romana Dmowskiego dla przywódcy Obozu Wielkiej Polski na Podhalu.

W katalogu zwraca uwagę wielka rzadkość – „Biblia Radziwiłłowska" z 1563 roku (cena wyw. 60 tys. zł). W egzemplarzu brakuje siedmiu oryginalnych stron (zastępują je kopie). Piotr Wójtowicz przypuszcza, że dziś kompletny egzemplarz miałby cenę ok. 100 tys. zł. To przykład, jak wielką wagę kolekcjonerzy przywiązują do stanu zachowania. Miłośnicy historii powinni zwrócić uwagę na archiwalia dotyczące Franciszka Lenczowskiego (pozycja 268) wycenione na 25 tys. zł.

Przybywa zamożnych klientów

Paweł Podniesiński, analityk rynku bibliofilskiego, prognozuje, że obroty na trzech najbliższych aukcjach będą o ok. 25 proc. wyższe w porównaniu z aukcjami tych samych firm z wiosny ubiegłego roku.  Skąd ten optymizm? Wynika on m.in. z prostego porównania liczby wystawionych obiektów i sumy cen wywoławczych, która teraz jest wyższa przy mniejszej liczbie obiektów.

Jeśli ilość sprzedanych pozycji będzie na przeciętnym poziomie, obroty powinny wzrosnąć. Tym bardziej że na dwóch aukcjach innych firm, które już się odbyły w tym roku, zanotowano wyniki świadczące o bardzo dobrej kondycji branży.

Na rynku bibliofilskim przybyło młodych, bogatych klientów. Dzięki temu nawet niewielki antykwariat TOM Tomasza Marszewskiego 24 marca odnotował bardzo dobre wyniki. Uczestnicy tej aukcji komentowali, że niektóre pozycje spadły z licytacji tylko dlatego, że ceny wywoławcze były zbyt wysokie.

Niezwykłe fotografie i druki ulotne

28 kwietnia warszawski antykwariat Logos (www.antykwariatlogos.waw.pl) wystawi fotografię z 1928 roku (!) przedstawiającą badania gruntu pod budowę metra w Warszawie. Fotografie to mocna strona jego oferty. Wyróżniają się wyjątkowo dramatyczne, reporterskie zdjęcia Jana Rysia robione we wrześniu 1939 roku w Warszawie (50 zł za sztukę).

Miłośników historii zainteresuje zestaw 20 rzadkich druków ulotnych z XVIII wieku skierowanych do Polaków, a wydanych przez urzędy pruskie (200 – 500 zł). Zainteresowani dawnym stylem życia znajdą bogaty zestaw zabytkowych druków o ogrodnictwie oraz łowiectwie (30 – 500 zł).

Na symboliczny prezent dla wpływowego polityka lub ekonomisty nadaje się np. dzieło poświęcone sukcesom gospodarczym odrodzonej Polski, wydane w 1928 roku, z przedmowami Józefa Piłsudskiego i Ignacego Mościckiego (pozycja w katalogu 774, cena wyw. 300 zł). Znajdziemy tam m.in. opisy blisko 200 przedsiębiorstw i instytucji finansowych.

W Logosie trafią pod młotek międzywojenne rzadkie druki z księgozbioru (pieczęć własnościowa) wielkiego kolekcjonera Juliusza Wiktora Gomulickiego (50 – 250 zł).

Bibliofilską i obyczajową ciekawostką jest luksusowo wydana w jednym egzemplarzu „Bibliografia prac marszałka Polski Mariana Spychalskiego" (cena wyw. 500 zł). Rzecz liczy 205 pozycji bibliograficznych. Oprawiona jest w bogato złocony skórzany futerał wykonany przez Zygmunta Zjawińskiego, jednego z wybitniejszych powojennych introligatorów, wykładowcę stołecznej ASP.

Tę wiernopoddańczą edycję w 1966 roku ufundowali pracownicy Wojskowego Instytutu Historycznego. Dziś, o czym się szerzej nie mówi, za pieniądze podatników wydawane są takie same curiosa na cześć współczesnych mężów stanu. Za jakiś czas także trafią na licytacje.

Co słychać w Paryżu

Również 28 kwietnia, czyli w tym samym terminie co Logos, aukcję zorganizował Krakowski Antykwariat Naukowy (www.antkrak.krakow.pl). Nawet przy atrakcyjnej ofercie taki eksperyment może się nie udać, bo popyt jest za niski.

W Krakowskim Antykwariacie możemy wylicytować kolekcję wizytówek wielkich postaci historycznych z okresu międzywojennego (60 – 400 zł), np. kompozytora Karola Szymanowskiego, malarza Wojciecha Kossaka, polityka Wincentego Witosa. Jest też bilet wizytowy żony prezydenta Francji, gen. de Gaulle'a (100 zł). Dziś bez finansowych nakładów można stworzyć kolekcję wizytówek współczesnych ważnych postaci. Za 30 lat sprzedamy ją, aby dołożyć do emerytury.

Konkurencją dla krajowych aukcji będą doroczne targi bibliofilskie w Paryżu. Odbędą się 27 – 29 kwietnia. Warto już dziś wejść na stronę targów (www.salondulivreancienparis.fr), aby przeczytać listę uczestników. Zamieszczone tam filmy z poprzednich edycji pokazują wysoki standard handlu antykwarycznego. Na paryskich targach zdarzają się białe kruki wydane parę lat po Biblii Gutenberga.

Do eleganckiego gabinetu

W tym półroczu będą jeszcze co najmniej dwie aukcje. W maju zaplanowana jest aukcja antykwariatu Rara Avis (www. raraavis.krakow.pl). A 2 czerwca odbędzie się aukcja stołecznego antykwariatu Lamus (www. lamus.pl), który sprzedaje najdroższe muzealne pozycje i jest liderem rynku.

Za 4,5 tys. zł w Lamusie zostanie wystawiona m.in. luksusowa edycja „Konrada Wallenroda" z 1864 roku (na zdjęciu powyżej). Książka ma wszystkie walory najwyżej cenione przez kolekcjonerów: wyjątkowy papier, format i układ graficzny, ryciny według rysunków Antoniego Zalewskiego. Oprawa introligatorska, z herbami Polski i Litwy, jest sygnowana i bogato złocona. Wydawnictwo to świetnie będzie się prezentować na półce w eleganckim gabinecie.

2700 białych kruków będzie można wylicytować na trzech aukcjach pod koniec kwietnia. Hossa tak ośmieliła antykwariuszy, że jednego dnia odbędą się dwie aukcje.

Pierwszy 21 kwietnia wystartuje krakowski antykwariat Wójtowiczów (www.antykwariat.wojtowicz.krakow.pl).

Pozostało 96% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy