Struktura bazy klientów P4 nie zmieniła się w pierwszym kwartale w stosunku do końca ub.r. Nadal 56 proc. kart SIM sieci Play działało w segmencie pre-paid. 210 tys. kart trafiło w do Playa z rynku MNP (mobile number portability), co oznacza, że tyle numerów klienci innych operatorów przenieśli do tej sieci. - Na jednego klienta, który opuścił Play na rzecz Orange przypadało 14 klientów Orange, którzy przenieśli się do Play. Taka tendencja się utrzymuje - mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Jorgen Bang-Jensen, szef P4,odnosząc się w ten sposób wojnę na rynku MNP, jaką P4 toczy z PTK Centertel.
Wyniki operacyjne Playa oznaczają, że operator zdobył w I kwartale 2012 r. 20 proc. wszystkich nowych kart SIM (przyłączeń netto), jakie pojawiły się na rynku. Według Głównego Urzędu Statystycznego ich liczba urosła bowiem w I kwartale o 530 tys.
Coraz większą część bazy P4 – na koniec marca około 8 proc. – stanowili klienci biznesowi. Jest ich dzisiaj w sieci Play około 600 tys. Jak podaje operator, 75 proc. z nich przeniosło się od innych operatorów.
Telekom pochwalił się też wynikami sprzedaży wprowadzonej na przełomie marca i kwietnia oferty ryczałtowej Formuła 4.0. Zgodnie z prezentacją stanowi ona 15 proc. sprzedaży operatora (ile to aktywacji nie wiadomo, ponieważ Play nie podaje wartości sprzedaży brutto).
- Od wprowadzenie oferty minęło jeszcze niewiele czasu i myślę, że odsetek osób, kupujących tę ofertę będzie rósł - mówił Bartosz Dobrzyński, szef marketingu P4. Według oficjalnych deklaracji zarządowi P4 nie psuje humoru fakt, że nowatorską ofertę ryczałtową dzisiaj mają już wszystkie sieci MNO, a T-Mobile uruchomiło ją w zaledwie jeden dzień później od Playa. - Nie straciliśmy w jeden dzień naszej rynkowej przewagi - mówił Jorgen Bang-Jensen.