Najwięksi europejscy operatorzy komórkowi zainwestowali wspólnie w rozwój komunikatora Joyn, który będzie preinstalowany w smartfonach przez największych producentów komórek poza Apple.Operatorzy wierzą, że będzie to sukces na miarę usługi SMS. – Joyn stanie się nowym standardem w biznesie komórkowym – powiedział podczas targów IFA w Berlinie Jan Niek van Damme, szef niemieckiego oddziału Deutsche Telekom.
Rosnąca popularności portali społecznościowych i komunikatorów internetowych, z których można bez problemu korzystać przez smartfony powoduje, że wielu klientów zaczyna preferować tę formę kontaktu i ogranicza liczbę wysyłanych SMS-ów. Niedawno firma Strand Consult podała, że np. na Filipinach w 2011 r. użytkownik komórki wysyłał miesięcznie średnio 660 SMS-ów, a w tym roku liczba ta spadła do 400. To naturalnie musi skłaniać od przemyśleń operatorów komórkowych, którzy już dziś mogą się obawiać, że nagle np. telewizje organizujące konkursy wśród widzów zaproponują oddawanie głosów nie przez SMS-y, a przez Facebooka.
W tej sytuacji nie mogą ich uspokajać nawet wyniki badań Cisco Visual Networking Index (VNI) Forecast (2011-2016), z których wynika, że przesyłanie wiadomości tekstowych nadal będzie najpopularniejszą usługą wśród użytkowników urządzeń mobilnych — w 2011 r. korzystało z niej 2,8 mld użytkowników (74 proc. użytkowników telefonów komórkowych wśród klientów indywidualnych). W 2016 r. ma to być natomiast 4,1 mld użytkowników (90 proc. indywidualnych użytkowników telefonów komórkowych).
Najwięksi operatorzy działający w Europie, m.in. T-Mobile, Vodafone, Telefonica i Orange zawarli więc porozumienie, że wspólnie stworzą swój komunikator i namawiają producentów telefonów, by go preinstalowali w produkowanych telefonach. – To świetne rozwiązanie i dlatego udało się do niego przekonać wszystkich wielkich w branży (m.in. Samsung, Sony, HTC, Huawei, ZTE) poza Apple. Liczymy jednak, że i ta firma z czasem zmieni zdanie – mówi Kobus Smit z T-Mobile, który jest członkiem zespołu RCE (rich communication ecosystem) utworzonego przez europejskich operatorów uczestniczących w porozumieniu.
Komunikator pod nazwą Joyn już istnieje i jego działanie było demonstrowane podczas tegorocznych targów IFA w Berlinie. Na razie można ściągnąć aplikację na Androida ze sklepu Google Play, a pierwsze smartfony z preinstalownym komunikatorem mają się pojawić w przyszłym roku. – I to będzie nasza przewaga nad innymi komunikatorami, bo podobnie jak SMS-em z czasem każdy użytkownik będzie dysponował takim rozwiązaniem i będzie automatycznie widział w kontaktach, kto ze znajomych także je ma. Poza tym Joyn jest bardzo prosty w obsłudze, nie wymaga logowania, bo identyfikatorem jest po prostu numer telefonu – mówi Kobus Smit.