Pani Małgorzata cztery lata temu zaciągnęła kredyt mieszkaniowy w banku Nordea. Razem z umową kredytową podpisała umowę o wydanie karty Bomi-Nordea. – Dzięki temu oprocentowanie mojego kredytu jest niższe – tłumaczy czytelniczka.
Karta kredytowa była jednocześnie kartą rabatową uprawniającą do zniżek przy zakupach w delikatesach Bomi. – Ale to już przeszłość. Bank poinformował mnie, że kończy współpracę z siecią delikatesów – opowiada pani Małgorzata.
Joanna Krawczyk-Golba, rzecznik Nordei, informuje, że bank wprowadził do oferty karty partnerskie Bomi pięć lat temu. – Ich posiadacze mogli otrzymać nawet 6 proc. rabatu na zakupy w delikatesach – mówi rzecznik Nordei. – Z kart korzystało ok. 4 tys. klientów. Zostały wycofane z oferty z powodu zakończenia współpracy na linii Bomi – Nordea Bank Polska.
Nordea nie oferuje obecnie żadnych kart partnerskich. – Jesteśmy zainteresowani funkcją multirabatową dodaną do kart płatniczych. Kooperacji tylko z jednym podmiotem w najbliższym czasie nie planujemy – twierdzi Joanna Krawczyk-Golba.
Bilety w Warszawie
Dwa lata temu stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego oraz Citi Handlowy wprowadziły na rynek Miejską Kartę Płatniczą. Połączyła ona tradycyjną kartę bankową z imiennym biletem miejskim. Dawała zniżki przy zakupie biletu długookresowego.