Czeska INSIA, należąca do grupy Marsh, będzie oferować współpracę na zasadach sieci franczyzowej. Oferta kierowana jest głównie do małych i średnich firm oraz osób prywatnych. „Rz" pisała o planach ekspansji firmy w sierpniu.

– Do 2023 r. planujemy zdobyć 10 proc. udziału w rynku. Polska daje bardzo duży potencjał rozwoju, ponieważ ogromna część rynku kontrolowana jest przez pośredników – mówi Louis Coomans, dyrektor zarządzający INSIA Europe.

Celem nowego gracza jest skonsolidowanie rynku pod jedną marką. – Upodobni nas to do rynków brytyjskiego, hiszpańskiego czy włoskiego, jednocześnie powinno się przełożyć na profesjonalizację tego segmentu rynku i poprawę jakości usług – mówi Dominika Kozakiewicz, wiceprezes Marsh Polska. Jak podkreślają eksperci, polski rynek brokerski jest wyjątkowo rozdrobniony. – Głównym problemem rodzimego biznesu jest fakt, że brokerzy często są bardzo mało wyspecjalizowani. To zaprzeczenie najważniejszej cechy pośrednika, który powinien doskonale znać branże firm, które obsługuje, by zapewnić najlepsze możliwe doradztwo – dodaje Dominika Kozakiewicz.

Decydujący się na współpracę z INSIA mali brokerzy mają zyskać dostęp do nowoczesnych narzędzi IT, markę, ale też lepszą pozycję negocjacyjną. Część ustalania zasad współpracy z firmami ubezpieczeniowymi, zatem warunki oferowanych polis INSIA bierze na siebie. Jak zapewnia, jest w procesie negocjacji lub już podpisała umowy z większością firm ubezpieczeniowych z pierwszej dziesiątki. Zadaniem brokera jest zatem jedynie dotarcie z ofertą do klientów. – Firmy ubezpieczeniowe w Czechach czasem same zgłaszają się do nas, ponieważ wolą rozmawiać z jednym dużym partnerem niż z małymi brokerami. Nam z kolei łatwiej jest negocjować korzystne warunki – mówi Ivan Spirakus, członek zarządu firmy. W zamian INSIA pobiera od brokerów wynagrodzenie będące częścią prowizji. Firma nie chce podać jej wysokości, jednak zapewnia, że „znacząca część zarobku pozostaje po stronie brokera".

Po trzech kwartałach tego roku grupa INSIA miała 1 mln euro zysku. Firma będzie działać na zasadzie oddziału podległego centrali w Czechach.