Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 26.08.2025 08:30 Publikacja: 02.12.2024 14:57
Prezes PZU Artur Olech
Foto: materiały prasowe
Największy polski ubezpieczyciel z pompą ogłosił w poniedziałek nową strategię Grupy PZU, na lata 2025-27. Liczy, że jeszcze umocni ona jego pozycję. Zapowiada, że za trzy lata Grupa PZU będzie bardziej zyskowna, efektywniejsza kosztowo, a jej uproszczona struktura organizacyjna, pozwoli pełniej skupić się na obsłudze oraz satysfakcji klientów i zapewniać jeszcze wyższą stopę zwrotu dla akcjonariuszy.
– W horyzoncie trzyletnim koncentrujemy się na rentowności w głównym biznesie. Nasz biznes bankowy będzie transparentny dla inwestorów, dzięki uproszczeniu aktywów bankowych w naszej Grupie. Poprawi to zarządzanie nimi, a uwolniony w ten sposób kapitał przeznaczymy na inwestycje. Wypracujemy dodatkowe oszczędności w Grupie PZU jako efekt synergii w ramach Grupy oraz zapewnimy wzrost rentowności. Zwiększymy poziom dywidendy i będziemy mniej zależni od zmian poziomu stóp procentowych – mówił w czasie prezentacji nowej strategii Artur Olech, prezes PZU.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
W tle odwołania Andrzeja Klesyka z funkcji szefa PZU widać politykę, spór z załogą o podział zysków spółki i bli...
Sprawy potoczyły się błyskawicznie. W czwartek rano pojawiły się pierwsze informacje o planach odwołania szefa P...
Andrzej Klesyk może stracić stanowisko szefa największej polskiej firmy ubezpieczeniowej. Taki może być skutek z...
Po siedmiu latach nieprzerwanych wzrostów globalnych cen polis, momentami nawet dwucyfrowych, od roku trwa przec...
Trasti, jeden z największych polskich InsurTechów, pozyskał 21 mln euro od EBOR-u i Zavarovalnicy Triglav na dal...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas