Reklama

Spójrzmy na Italię probiznesowo

Eksport polskich dóbr na Półwysep Apeniński rośnie, ale Polska wciąż notuje z Włochami deficyt handlowy, który ma charakter strukturalny.

Publikacja: 14.05.2019 16:00

Włochy są znane ze swych światowej klasy zabytków (na zdjęciu rzymskie Koloseum).

Włochy są znane ze swych światowej klasy zabytków (na zdjęciu rzymskie Koloseum).

Foto: AdobeStock

W roku wejścia Polski do Unii Europejskiej (2004 r.) Italia była drugim najważniejszym rynkiem eksportowym dla naszego kraju z udziałem na poziomie 7,6 proc. Teraz Włochy, które aktualnie są ósmym największym eksporterem świata, są jednocześnie piątym największym, zaraz za czwartą Francją, odbiorcą naszych towarów. I nasz eksport do Włoch, będących czwartą gospodarką Unii Europejskiej oraz trzecią gospodarką strefy euro, rośnie. W ubiegłym roku wzrósł o 14 proc. i wyniósł 10,1 mld euro. Jednocześnie nasz import z Włoch był większy i przy wartości 11,3 mld euro zaowocowało to deficytem w wysokości niemal 1,2 mld euro. Jak tłumaczy Tadeusz Kościński, wiceminister przedsiębiorczości i technologii, cechą charakterystyczną obustronnej wymiany jest w przypadku Polski strukturalny deficyt handlowy związany z wysokim importem polskiej branży samochodowej oraz artykułów konsumpcyjnych pochodzenia przemysłowego i leków.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Ekonomia
Open source wspiera profesjonalistów medycznych
Ekonomia
Kredyty gotówkowe a budżet domowy. Jak efektywnie nimi zarządzać?
Ekonomia
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama