Technologia LTE, dzięki udostępnieniu dużych przepływności i zapewnieniu małych opóźnień transmisji, może oferować usługi konkurujące nawet z przewodowym dostępem do internetu. Głównym przeznaczeniem tej technologii jest jednak budowa mobilnych sieci komórkowych. Podobnie jak rozbudowa GSM i 3G, uzyskanie całkowicie funkcjonalnej sieci LTE wymaga inwestycji i czasu. Obecne sieci, działające w pasmie 1800 MHz, ze względu na własności propagacyjne fal radiowych, nie są wydajne w zakresie pokrycia sygnałem dużych obszarów geograficznych i wnętrz solidnych budynków. Te sieci LTE muszą współpracować z istniejącymi sieciami GSM oraz 3G, aby zapewnić właściwą ciągłość usługi. W przyszłości to się będzie mogło zmienić.
Dywidenda uprości strukturę sieci
W rozwoju usług LTE bardzo ważną rolę odegrają częstotliwości pasma dywidendy cyfrowej, czyli 800 MHz. Uzupełnienie sieci o nadajniki 800 MHz pozwoli uzyskać sieć działającą bez niezbędnej współpracy z GSM, czy 3G. Dlaczego jest to tak ważne? Bo pozwoli docelowo ujednolicić technologie sieci przez stopniowe zmniejszanie ruchu obsługiwanego przez 2G i 3G na rzecz efektywniejszego LTE. Umożliwi też zastosowanie urządzeń końcowych obsługujących wyłącznie LTE, przez co tańszych i prostszych. W tym kontekście licencje w paśmie 800 MHz są niezbędne obecnym operatorom, by mogli funkcjonalnie i ekonomicznie wdrożyć technologię LTE. Budowa niezależnej sieci LTE800, bez wsparcia istniejącej infrastruktury stacji bazowych, bez LTE1800 i bez integracji z siecią 3G, nie będzie opłacalna.
Nawet jednak przy atrakcyjności sieci LTE i szybkim rozwoju usług, całkowite wyłączenie GSM nie nastąpi szybko. Ciągle jest i będzie wiele terminali GSM wymagających obsłgi sieciowej. Na szczęście dla poprawy efektywności nowe technologie radiowe umożliwiają obsługę GSM, 3G i LTE z tej samej stacji bazowej, z możliwością dostosowania szerokości pasma do obsługiwanego ruchu.
Mrzonki usług stacjonarnych w sieci radiowej