190 mln dolarów (ponad 600 mln zł) wyniosła w ub.r. wartość polskiego rynku M2M - szacuje firma badawcza IDC. To pierwszy raport na temat tego segmentu.
Jak już pisaliśmy, według różnych szacunków (Orange Polska, Audytel, Roland Berger), w ubiegłym roku polskie telekomy obsługiwały w sumie 1,5-2 mln kart SIM w modułach M2M. Zarówno jednak szefowie firm telekomunikacyjnych, jak i analitycy uważają, że liczba ta będzie się dynamicznie zwiększać wraz z postępującą automatyzacją kolejnych dziedzin życia i gospodarki.
Najnowszy raport IDC (Poland M2M Market 2013-2017 Forecast and Ecosystem Analysis) wpisuje się w ten trend. Zdaniem analityków badawczej firmy, w 2012 r. wartość krajowego rynku M2M wyniosła ok. 190 mln dolarów, a w w ciągu najbliższych pięciu lat będzie powiększać się średnio co roku o 24 proc. To oznacza, że w końcu br. powinna wynieść około 235 mln dol. (około 770 mln zł).
Jak podkreślają specjaliści z IDC, systemy M2M pozwalają na zwiększenie automatyzacji procesów oraz produktywności fizycznej infrastruktury należącej do firm i instytucji. Według raportu, pionierami wśród użytkowników systemów M2M były sektory: ochrony osób i mienia, transportu (zarządzanie flotą pojazdów), usług komunalnych i energetycznych, handlowy i finansowy. Firma IDC przewiduje, że w ciągu najbliższych pięciu lat najmocniejszym bodźcem dalszego rozwoju dla rynku M2M będzie program instalacji "inteligentnych liczników" energii elektrycznej.
Analitycy podkreślają, że segment M2M, mimo znacznej dynamiki, nie jest łatwy dla wszystkich graczy. IDC ocenia, że sieci komórkowe notują tu relatywnie niskie marże i przychody. Natomiast lepiej radzą sobie dostawcy kompletnych rozwiązań, integratorzy systemów oraz producenci i dystrybutorzy wyspecjalizowanej elektroniki.