Can-Pack miliardy pod kapslem

Can-Pack Mierzy wysoko. Stawką jest globalny rynek

Publikacja: 22.04.2014 19:30

Niemal co szósta puszka napoju w Europie pochodzi z jednej z fabryk grupy Can-Pack. Daje to jej czwarte miejsce wśród największych producentów aluminiowych opakowań na Starym Kontynencie. Od kilku lat firma, której historia zaczęła się w 1992 r. w Krakowie, z powodzeniem zdobywa także globalny rynek opakowań do produktów spożywczych. Na rynki poza Polską przypada trzy czwarte jej sprzedaży, która w 2013 r. sięgnęła niemal 4,75 mld zł. Wynik ten zapewnił Can-Packowi 60. pozycję na Liście 500 największych firm ?w Polsce.

Od Brzeska po Filipiny

– Nasza strategia zakłada budowanie firmy o zasięgu globalnym – mówi Stanisław Waśko, wiceprezes Can-Packu. – Robimy to poprzez budowanie fabryk blisko klienta, ponieważ transport pustych opakowań na duże odległości jest zbyt kosztowny.

Obecna struktura organizacyjna grupy Can-Pack opiera się na pięciu holdingach branżowych: puszek napojowych, opakowań do żywności i chemii, opakowań szklanych, zamknięć do butelek oraz usług deweloperskich.

Większość produkcji Can-Packu to aluminiowe puszki. W tym roku wyprodukuje ich 12 mld sztuk. Grupa wytwarza również ponad 30 mld sztuk kapsli rocznie, około miliarda opakowań metalowych dla przemysłu spożywczego i chemicznego oraz blisko 220 tys. ton opakowań szklanych. Jakość tych produktów potwierdzają audyty największych firm spożywczych, np. Coca-Coli i Heinekena (należy do niego Grupa Żywiec).

Założycielem i do dziś jedynym właścicielem Can-Packu jest amerykańska firma Giorgi Global Holdings. W 1994 r. uruchomili fabrykę puszek w Brzesku. Była to pierwsza wytwórnia opakowań tego typu w Europie Środkowo-Wschodniej.

Od początku polski zakład był przyczółkiem do zdobycia rynków w regionie. Aspiracje globalne przyszły nieco później.

– Zdecydowaliśmy się na wyjście na światowy rynek ze względu na globalizację produkcji żywności i napojów – tłumaczy  Stanisław Waśko.

Can-Pack zatrudnia dziś ponad 4 tys. osób, ma 23 fabryki w różnych krajach świata. Pierwszy zakład poza Polską powstał w 2003 r. na Ukrainie. W kolejnych latach dołączyły zakłady w  Rumunii, Wielkiej Brytanii, Rosji i Finlandii. Poza Europą pierwsza była spółka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dziś Can-Pack ma fabryki w Dubaju, Indiach, Maroku i Egipcie.Duży krok w zdobywaniu światowego rynku grupa zrobiła w 2013 r., uruchamiając kolejną fabrykę puszek napojowych w Rosji. Zakład w Nowoczerkasku jest w stanie wyprodukować 1 mld opakowań rocznie. W ubiegłym roku Can- Pack  stworzył spółkę joint venture z San Miguel Yamamura Packaging Corporation i zadebiutował na Filipinach.

Polska nadal ważna

W planach są  kolejne fabryki. ?– W ciągu najbliższych dwóch lat zamierzamy  otworzyć jeden lub dwa zakłady. Największy potencjał widzimy w Azji Południowo-Wschodniej i Afryce. Z czasem chcielibyśmy wejść także na rynki Ameryki Południowej – zapowiada Stanisław Waśko.

Ekspansja globalna zmniejszyła udziały Polski w przychodach, nadal jest ona jednak ważnym rynkiem dla grupy. W tym roku na rynek krajowy trafi 2,5 mld puszek do napojów. W Krakowie, niezmiennie od prawie dwóch dekad, znajduje się centrum zarządzania całą grupą.

W latach 2010–2013 Can-Pack wydał na inwestycje ponad 680 mln dolarów. Oprócz nowych inwestycji firma wydaje pieniądze na zwiększanie mocy w istniejących zakładach. W 2014 r. na ten cel przeznaczy 150 mln dol.

W marcu tego roku produkcję aluminiowych puszek do napojów rozpoczęła druga linia w fabryce Can-Packu w brytyjskim Scunthorpe. Jej aktualne zdolności produkcyjne to 650 mln puszek rocznie, ale firma może je zwiększyć do 1 mld sztuk. W sumie brytyjska fabryka jest dziś w stanie wytworzyć w ciągu roku 1,65 mld opakowań.

– Inwestycje finansujemy z zysków. Wykorzystujemy także finansowanie zewnętrzne – informuje wiceprezes Can-Packu.

Dzięki m.in. rozbudowie zakładów w 2014 r. przychody grupy mają się zwiększyć o ok. 10 proc.  Na razie konflikt rosyjsko-ukraiński nie wpłynął negatywnie na sprzedaż Can-Packu na tych rynkach. Większość sprzedaży firmy na Ukrainie trafia do jej zachodniej części. Zarząd ma przygotowany scenariusz na wypadek pogorszenia się sytuacji na Wschodzie.

Niemal co szósta puszka napoju w Europie pochodzi z jednej z fabryk grupy Can-Pack. Daje to jej czwarte miejsce wśród największych producentów aluminiowych opakowań na Starym Kontynencie. Od kilku lat firma, której historia zaczęła się w 1992 r. w Krakowie, z powodzeniem zdobywa także globalny rynek opakowań do produktów spożywczych. Na rynki poza Polską przypada trzy czwarte jej sprzedaży, która w 2013 r. sięgnęła niemal 4,75 mld zł. Wynik ten zapewnił Can-Packowi 60. pozycję na Liście 500 największych firm ?w Polsce.

Pozostało 86% artykułu
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił