Firmy starają się o koncesję, której wartość ustalono na 85,9 mln zł netto w ciągu 15 lat.
- Wartość ta została ustalona m.in. w oparciu o projekcje przychodów, otrzymane od badanych operatorów – mówi Adam Okniński.
Jak wyjaśnia, zgodnie z przepisami ustawy, podstawą obliczenia szacunkowej wartości koncesji na usługi jest, ustalona przez województwo z należytą starannością, kwota niezawierająca podatków od towarów i usług, która uwzględnia szacunkowy koszt świadczonych usług, bez względu na planowany sposób zapłaty wynagrodzenia operatora. Zatem wartość koncesji to wartość uwzględniająca szacunkowy koszt wykonania obowiązków koncesyjnych.
Ponieważ zasadniczą część wynagrodzenia operator będzie pobierał z rynku, jako zapłatę za świadczone usługi, zatem wartość koncesji nie przekłada się wprost na przepływy finansowe województwa.
- Przychody operatora infrastruktury DSS będą najprawdopodobniej wyższe, będą jednak pomniejszane o czynsz dzierżawny jaki operator zadeklaruje w postępowaniu na rzecz województwa. Jednym z kryteriów wyboru operatora w prowadzonym postępowaniu jest wysokość czynszu dzierżawnego. Im będzie wyższy tym niższa będzie pomoc publiczna udzielana przez województwo w tym projekcie, a nasz model zakłada właśnie jej minimalizowanie - dodaje.
- W poprzednim postępowaniu na wybór operatora infrastruktury, które było z formalnego punktu widzenia inne niż obecne, bo dotyczyło koncesji roboty budowlane, wartość koncesji oszacowana została na ponad 300 mln zł. W zaproponowanym przez nas modelu, operator infrastruktury miał prowadzić rozbudowę sieci i osiągać dzięki temu wyższe przychody. Okazało się jednak, że był to szacunek zbyt optymistyczny - wyjaśnia dyrektor.