Mimo zmniejszającej się polaryzacji pomiędzy regionami Polski widać jednak duże dysproporcje między liczbą firm w poszczególnych województwach. Co więcej, jak wynika z publikowanej systematycznie przez „Rzeczpospolitą" Listy 2000 największych firm, mamy do czynienia z wyraźną centralizacją biznesu.
W ciągu ostatnich ośmiu lat najwięcej nowych firm przybyło na Mazowszu, co oczywiście nie jest zaskoczeniem. Jednak dziwić może, że bardzo dużo spółek zniknęło z takich miast jak Poznań czy Katowice. W Wielkopolsce w 2007 r. swoją siedzibę miały 202 takie firmy, a w samym Poznaniu 73. Teraz jest ich odpowiednio 200 oraz 57. Zatrważająco prezentują się statystyki ze Śląska, które wskazują, że w ciągu ośmiu lat z tego regionu zniknęło niemal 18 proc. dużych przedsiębiorstw.