Reklama

Nadzwyczajny szczyt Unii Europejskiej. Tusk zapowiada nowy wyścig zbrojeń

Unia Europejska będzie więcej wydawać na obronę, w tym na Tarczę Wschód, wobec rosnącego zagrożenia ze strony Rosji.

Publikacja: 06.03.2025 21:00

Premier Donald Tusk, premier Łotwy Evika Silina, wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polity

Premier Donald Tusk, premier Łotwy Evika Silina, wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas na specjalnym szczycie przywódców Unii Europejskiej

Foto: Reuters/Christian Hartmann

Unijni przywódcy zjechali w czwartek do Brukseli na nadzwyczajny szczyt poświęcony sytuacji na Ukrainie w kontekście zmiany kursu przez USA. Po publicznym upokorzeniu w Waszyngtonie Wołodymyr Zełenski został przywitany w Brukseli jak przyjaciel, a wręcz członek rodziny. Antonio Costa, przewodniczący Rady Europejskiej, mówił o Ukrainie jako o przyszłym członku UE, choć przecież negocjacje akcesyjne jeszcze się na dobre nie zaczęły i wcale nie wiadomo jak się skończą. — Na Ukrainie czujemy wsparcie Europy - mówił przejęty Zełenski. I podkreślał, że Ukraińcy doceniają nie tylko słowa, ale też czyny Europejczyków. Ale czy te wystarczą by zapełnić próżnię wykreowaną przez Donalda Trumpa?

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Dyplomacja
Ambasador Iranu dostał siedem dni na opuszczenie Australii
Dyplomacja
Spór o antysemityzm między USA i Francją. Teść córki Trumpa pisze do Macrona
USA-Białoruś
Trump naciska na reżim w Mińsku. Łukaszenko pójdzie drogą Ortegi?
Dyplomacja
Spotkania Władimira Putina z Wołodymyrem Zełenskim nie będzie
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Dyplomacja
Eksperci ONZ ogłosili: W Gazie i okolicach zapanował głód. Jest winą człowieka
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama