Reklama
Rozwiń

Doradca Wołodymyra Zełenskiego o proteście polskich rolników: Nie trzeba blokować granicy

Nie mamy nic przeciwko protestom rolników, ale priorytetem dla nas jest transport ładunków wojskowych i humanitarnych. Taki otwarty dialog na granicy jest więc bardzo ważny - mówi "Rzeczpospolitej" Mychajło Podolak, czołowy doradca w biurze prezydenta Ukrainy.

Publikacja: 22.02.2024 13:16

Mychajło Podolak

Mychajło Podolak

Foto: Biuro prezydenta Ukrainy

„Rzeczpospolita": Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, za pośrednictwem sieci społecznościowych, zaproponował premierowi Donaldowi Tuskowi spotkanie na granicy. Dlaczego władze w Kijowie zdecydowały się na tego typu komunikację? Trudno wyobrazić sobie, by w podobny sposób premier Polski kontaktował z np. prezydentem Francji.

Mychajło Podolak: Znajdujemy się w szczególnych warunkach. Prezydent Ukrainy bardzo dużo czasu poświęca na klasyczną komunikację z liderami europejskich państw. Mimo to już od pół roku żyjemy w sytuacji, w której dochodzi do jakichś niezrozumiałych blokad i protestów na naszej zachodniej granicy. To uciążliwe dla nas, bo mamy wojnę. Liczymy więc na jakieś szybsze decyzje naszych partnerów w tej sprawie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już od 19 zł/msc przez pierwszy rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

19 zł za miesiąc przez pierwszy rok, od 13 miesiąca każdy kolejny w cenie 39 zł za miesiąc.

Dyplomacja
Prezydent Andrzej Duda w pożegnalnej podróży do Kijowa. „Przez wszystkie te lata stałem przy Ukrainie"
analizy
Rusłan Szoszyn: Sojusznicy Władimira Putina jak w nieudanym małżeństwie. Boją się konsekwencji rozstania
Dyplomacja
Nieoficjalnie: Oto propozycje USA dla Iranu. Na stole są miliardy dolarów
Dyplomacja
Pożegnanie z globalizacją. Na szczycie UE pogodzono się z cłami Donalda Trumpa
Dyplomacja
W Azji wybuchnie wojna o świątynię? Były premier Kambodży każe kopać okopy
Dyplomacja
Donald Trump staje w obronie Beniamina Netanjahu. „USA uratują Bibiego”