Londyn zakaże importu diamentów z Rosji. Diamenty bierze też na celownik UE

W japońskiej Hiroszimie rozpoczyna się szczyt grupy G7, w czasie którego spodziewane jest ogłoszenie nowych sankcji wobec Rosji, prowadzącej agresję zbrojną przeciw Ukrainie.

Publikacja: 19.05.2023 05:32

Rishi Sunak wraz z żoną na płycie lotniska w Hiroszimie

Rishi Sunak wraz z żoną na płycie lotniska w Hiroszimie

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 450

Grupa G7 składa się z USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Kanady i Japonii. Obecnie na czele grupy stoi Japonia, dlatego gospodarzem szczytu jest premier Japonii, Fumio Kishida.

Wielka Brytania kończy z diamentami i metalami z Rosji

Przywódcy państw grupy G7 mają w czasie szczytu ogłosić zaostrzenie sankcji wobec Rosji i rozmawiać o strategii wobec trwającego od ponad roku konfliktu.

Wielka Brytania - jak zapowiedział jej rząd w wydanym oświadczeniu - ogłosi zakaz importu diamentów i metali z Rosji, w tym miedzi, aluminium i niklu, by wesprzeć w ten sposób walczącą z Rosją Ukrainę i osłabić rosyjską gospodarkę.

Czytaj więcej

W nocy Rosjanie po raz dziesiąty w maju zaatakowali z powietrza Kijów

Londyn obejmie też sankcjami kolejnych 86 osób fizycznych i prawnych związanych z rosyjskim kompleksem militarno-przemysłowym, a także z branżą energetyczną i metalurgiczną.

Rosyjskie diamenty nie są wieczne

Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej

Również przewodniczący Rady Europejskiej, Charles Michel, zapowiedział w piątek, że UE podejmie kroki mające na celu ograniczenie handlu rosyjskimi diamentami. W przypadku UE na takie sankcje musiałyby zgodzić się wszystkie kraje członkowskie Wspólnoty.

- Rosyjskie diamenty nie są wieczne - oświadczył Michel na konferencji przed szczytem grupy G7, parafrazując tytuł jednego z filmów o przygodach Jamesa Bonda.

USA ogłoszą kolejne sankcje wobec Rosji

Przedstawiciel administracji USA zapowiada, że ze szczytu państw grupy G7 popłynie sygnał mówiący o "jedności, sile i zaangażowaniu w reakcję na rosyjską agresywną wojnę". Dodaje, że podjęte zostaną kolejne kroki mające na celu izolowanie Rosji i osłabienie jej zdolności do prowadzenia wojny.

USA mają dodać 70 osób prawnych do czarnej listy podmiotów objętych zakazem eksportu i rozszerzyć swoje sankcje na 300 nowych podmiotów, a także nowe sektory rosyjskiej gospodarki.

Celem państw grupy G7 jest uszczelnienie już obowiązujących sankcji, tak, aby Rosja nie mogła ich obchodzić za pomocą państw trzecich, a także objęcie sankcjami dóbr, które Rosja wykorzystuje do prowadzenia wojny. Państwa grupy G7 chcą też nadal zmniejszać zależność od importu surowców energetycznych z Rosji i odciąć Moskwę od międzynarodowego systemu finansowego - wylicza Reuters.

Grupa G7 składa się z USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Kanady i Japonii. Obecnie na czele grupy stoi Japonia, dlatego gospodarzem szczytu jest premier Japonii, Fumio Kishida.

Wielka Brytania kończy z diamentami i metalami z Rosji

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?