W swoją pierwszą oficjalną podróż zagraniczną w roli króla Wielkiej Brytanii syn Elżbiety II miał udać się do Paryża. Pierwotnie wizyta Karola III we Francji miała potrwać od niedzieli 26 marca do środy 29 marca. W planach był m.in. wykwintny bankiet w Wersalu.
W piątek Pałac Elizejski poinformował jednak, że w związku z protestami przeciwko reformie emerytalnej we Francji wizyta została przełożona. "Decyzja (o przełożeniu wizyty - red.) została podjęta przez francuski i brytyjski rząd po dzisiejszej porannej rozmowie telefonicznej między prezydentem Francji a królem” Wielkiej Brytanii - podała kancelaria francuskiego prezydenta. W tekście dodano, że wizyta została przełożona, by król Karol III został powitany w warunkach, które odpowiadają przyjaznym relacjom między Francją a Wielką Brytanią.
Czytaj więcej
W związku z gwałtownymi protestami trwającymi we Francji wizyta króla Wielkiej Brytanii Karola III i jego małżonki nad Sekwaną została przełożona.
Pałac Buckingham potwierdził, że oficjalna wizyta króla Karola III i królowej małżonki Kamili we Francji została przełożona. "Ich królewskie moście z niecierpliwością czekają na możliwość odwiedzenia Francji" - czytamy w komunikacie.
Do sprawy na konferencji prasowej odniósł się prezydent Francji Emmanuel Macron. Powiedział, że można zobaczyć, jak wygląda sytuacja związana z protestami przeciwko reformie emerytalnej. W czwartek w całej Francji protestowało ponad milion osób. Doszło do zamieszek i starć z policją. W czasie wieczornych i nocnych starć demonstrantów, przede wszystkim anarchistów, z policją, aresztowano ponad 450 osób, ponad 440 funkcjonariuszy odniosło obrażenia (14 zostało hospitalizowanych). W Bordeaux protestujący podpalili drzwi do ratusza.